Kontynuując dyskusję o „metakompetencjach”, których posiadanie powinno stworzyć z Polaków naród zdolny do sprostania wymogom globalnej konkurencji w XXI w., chciałbym dorzucić moją „top ten”:
1) Aby społeczeństwo mogło być konkurencyjne (w tym nastawione na rozwój sektora R&D), musi posługiwać się elementarną matematyką. Wyniki testów kompetencji PISA nadal pozostawiają wiele do życzenia. W świetle tych badań, powinno się raczej zwiększać niż zmniejszać liczbę godzin nauki matematyki w szkołach wszystkich typów.
2) By sprostać wymogom konkurencji globalnej (potrzebom krajowego i międzynarodowego rynku pracy), społeczeństwo musi posługiwać się językami obcymi (a przynajmniej angielskim, co jest rzeczą powszechną w Europie Zachodniej nawet wśród osób starszych).
3) W społeczeństwie polskim wciąż pokutuje (pielęgnowana przez lata gospodarki centralnie-sterowanej) roszczeniowa postawa wobec państwa. Należy zatem czynić wszystko by – parafrazując myśl JFK – całkowicie odejść od zasady „co państwo może zrobić dla ciebie” na rzecz: „co ty możesz zrobić dla państwa”.
4) Musimy uświadomić sobie, że tylko praca czyni dobrobyt – dobrobyt nasz, naszych dzieci, wnuków, generalnie zaś obecnego i przyszłych pokoleń.
5) Polacy powinni być uświadamiani o konieczności dbania o własną starość, m.in. poprzez dodatkowe oszczędzanie na emeryturę. W świetle postępującego procesu starzenia demograficznego, wiąże się to również z koniecznością podwyższania ustawowego minimalnego wieku emerytalnego.
6) Niezbędnym, by sprostać wyzwaniom demografii, narzędziem powinno być wprowadzenie „prawdziwej” polityki prorodzinnej, czyli takiej, która będzie zachęcać i premiować rodziny posiadające więcej niż jedno dziecko. Pierwszy krok powinna stanowić likwidacja becikowego, które jest „instrumentem polityki prorodzinnej” tylko z nazwy. Nie ma bowiem żadnego empirycznego potwierdzenia tezy, że becikowe w Polsce przyczyniło się do wzrostu liczby urodzeń.
Rodzice muszą być przekonani o tym, że opłaca się mieć więcej dzieci, że jest to pożyteczne z punktu widzenia gospodarstwa domowego i gospodarki jako całości.
7) Społeczeństwo informacyjne, posługujące się w zadowalającym stopniu Internetem. Rolą państwa powinno być zaś zapewnienie bezpieczeństwa korzystania z sieci. Z zadowoleniem można jednak dostrzec, że w tym zakresie robimy powolne, ale jednak, postępy.
8) Polska powinna być państwem prostego i przejrzystego prawa, które gwarantuje poszanowanie prawa własności i wolności gospodarczej. Zadaniem państwa powinna być ochrona prywatnej własności, ale także zachęcanie do indywidualnej przedsiębiorczości (sprawnie działające „jedno okienko”) poprzez ograniczanie barier administracyjnych w zakładaniu przedsiębiorstw.
9) Społeczna i zawodowa aktywizacja seniorów, oparta o system bodźców zachęcających do wydłużenia aktywności zawodowej i późniejszego przechodzenia na emeryturę.
10) Polacy muszą uświadomić sobie, że demokracja oprócz praw wiąże się z obowiązkami. Jednym z nich jest – dzięki wolnym wyborom – ponoszenie współodpowiedzialności za losy kraju i „małej Ojczyzny”. Możliwość wpływania na tworzoną i prowadzoną politykę nie jest dana raz na cztery lata. Można to uczynić w każdej chwili, poprzez – gwarantowaną Art.170 Konstytucji – instytucję referendum lokalnego. Dzięki temu można wcześniej podziękować „niesprawnemu” gospodarzowi i zastąpić go lepszym.