Autorem tekstu jest Jorge Calaforra (Foresight Cuba Project). Tłumaczył Marek Uliński.
W 1959 roku Fidel Castro przejął władzę na Kubie. Wkrótce potem rozpoczął demontaż wszystkich niezależnych instytucji i znoszenie wszelkich swobód obywatelskich. W konsekwencji, cała władza została skoncentrowana w jego rękach. Nie tylko uznał, że ma on prawo do decydowania o każdym aspekcie życia zarówno całego społeczeństwa jak i pojedynczych osób, ale również ma prawo do decydowania, w jaki sposób funkcjonować będą przyszłe pokolenia. W 2002 roku, zmienił konstytucję i zadeklarował, że prawa nałożone przez niego samego, nie mogą być zmienione w jakikolwiek sposób.
Po poważnych problemach zdrowotnych, przekazał chwilowo pewne funkcje głowy państwa swojemu bratu Raúlowi. Później, w 2008 roku okazało się, że jego stan zdrowia nie tylko się nie poprawił, ale uległ dalszemu pogorszeniu. Raúl Castro został mianowany przez swojego brata Przewodniczącym Rady Państwa i premierem, pierwszym sekretarzem Partii Komunistycznej i naczelnym dowódcą sił zbrojnych.
Koncentracja władzy w ręku jednej osoby, bez przejrzystości procesu podejmowania decyzji i zasady wzajemnej równowagi sił pomiędzy instytucjami państwa przyniosła w przypadku Kuby, ekonomiczny i moralny upadek kraju.
Jednym z najbardziej szkodliwych skutków tych decyzji jest brak wiary w lepszą przyszłość. Konsekwencją tego jest znaczny spadek dzietności, emigracja i rozdzielenie rodzin. Od 2005 roku liczba ludności Kuby zaczęła się zmniejszać. Do 2050 roku liczba ludności kubańskiej będzie co najmniej o 13,8% niższa, a w pesymistycznym wariancie może zmniejszyć się nawet o 27,4% w sytuacji gdy współczynnik dzietności nadal będzie niski.
Wsparcie finansowe udzielane zarówno przez Związek Sowiecki jak i Wenezuelę wraz z ogromna ilością niespłaconych długów wobec innych krajów pozwoliły stworzyć iluzję, że rząd jest w stanie bezpłatnie dostarczać usługi publiczne. Uzyskane dzięki temu pieniądze zostały wydane w sposób, który nie stworzył żadnych fundamentów dla rozwoju kraju. Jedyne, co pozostało do zrobienia przez grupę osób rządzących krajem to ściągniecie amerykańskich pieniędzy w celu wydania ich przez następne pokolenia oportunistycznych polityków, które zamierzają podążać tą samą ścieżką.
Przedsiębiorstwa należące do sił zbrojnych zachęcają inwestorów udziałem w zyskach płynących z ich monopolistycznej pozycji. Żadna z tych firm nie obiecuje poprawy transportu publicznego, ani zapewnienia większości społeczeństwa dostatecznych dochodów, ani też poprawy wyposażenia medycznego publicznej służby zdrowia, nie mówiąc już o podstawowej dostępności Internetu.
Niedawne informacje dotyczące złagodzenia przez rządzących części restrykcji, mogą dawać mylne wrażenie, że sytuacja Kubańczyków się poprawia. W rzeczywistości poziom życia Kubańczyków jest niski głównie za sprawą astronomicznych cen narzucanych przez państwowe monopole. Budżet państwa jest natomiast zasilany z zagranicznych przekazów pieniężnych oraz dolarami otrzymywanymi z gospodarki wenezuelskiej.
Kontynuacja takiej polityki grozi eksterminacją narodu kubańskiego. To co najlepsze w jego kulturze, tradycjach i wartościach jest zagrożone, a infrastruktura jest w stanie ruiny. Przemysł turystyczny jest tylko jednym przykładem, wprowadzania od czasu do czasu pewnych modernizacji, ale w stopniu zbyt małym, aby zaoferować produkty o jakości która odpowiadałaby cenom ustalanym przez rząd.
Ponadto absolwentom wyższych uczelni bardzo ciężko jest znaleźć pracę w państwowych firmach. W konsekwencji coraz mniej młodych ludzi, w obecnych warunkach, decyduje się na zawarcie związku małżeńskiego i założenie rodziny. W wyniku tego, jak się przewiduje, do końca tego wieku, populacja Kubańczyków skurczy się od 22% do 47% w stosunku do obecnej liczby ludności.
Co robić w takiej sytuacji? Strategia musi być nakierowana na podniesienie jakości życia Kubańczyków i odwrócenia tendencji demograficznych. Jest oczywiste, że:
• Konieczne jest uchwalenie nowej konstytucji chroniącej własność prywatną i zapewniającą równe traktowania wszystkich Kubańczyków. Państwo musi prowadzić politykę, która pozwoli na efektywne wykorzystanie kapitału ludzkiego, który Kuba posiada. Pilnie musi zostać wdrożony proces ograniczający negatywne konsekwencje rozdzielania rodzin.
• Muszą zostać stworzone mechanizmy, które umożliwiają rozwój małych i średnich przedsiębiorstw prywatnych. Jednym ze sposób na osiągnięcie tego jest sprawienie by korzyści płynące z branży turystycznej trafiały do różnych grup społecznych. Należy pamiętać, że nie ma rozwoju bez poszanowania i ochrony własności prywatnej. Konieczne jest przeprowadzenie modernizacji rolnictwa w celu zwiększenia produkcji i obniżenia cen. Jak również poprawienia stanu infrastruktury oraz warunków mieszkaniowych dla tysięcy Kubańczyków mieszkających dziś w warunkach skrajnej nędzy.
•Musi zostać wprowadzona zasada trójpodziału władz. Wolność słowa i poglądów musi być zagwarantowana i chroniona przez prawo, w szczególności wolność prasy i mediów społecznościowych. Media nie mogą być wyłączną własnością partii politycznych wspieranych przez władze. W miejsce systemu udzielanych indywidualnie zezwoleń (który dopuszcza tylko to co jest w danym konkretnym zezwoleniu zawarte) należy wprowadzić system oparty na rządach prawa w którym to co nie jest zakazane jest dozwolone.
• Stworzyć system efektywnej administracji publicznej oraz przeprowadzić inwestycje w edukację, w celu ułatwienia dostępu do wiedzy oraz umożliwienia nauki przez całe życie. Równie istotne jest zmodernizowanie systemu opieki zdrowotnej w celu polepszenia dostępu do leczenia dla obywateli, uwzględniając duży odsetek osób starszych oraz biednych w społeczeństwie.
Kuba potrzebuje znaczących i kompleksowych reform konstytucji, systemu prawnego, gospodarki i funkcjonowania społeczeństwa. Musi otworzyć się na dialog, wymianę i współpracę z kluczowymi graczami obecnej sceny międzynarodowej: Stanami Zjednoczonymi, Europą, Ameryką Łacińską oraz instytucjami międzynarodowymi. Wierzymy, że taka postawa i nastawienie, przyczyni się do ożywienia gospodarczego, aby kraj był atrakcyjnym miejscem dla inwestorów oraz przyciągał z powrotem ludzi którzy wyemigrowali. Dzięki temu Kuba będzie dostatnim, rozwiniętym i wolnym krajem.