Po decyzji ECB o zakupie obligacji włoskich i hiszpańskich ich rentowność zaczęła spadać. Strukturalne problemy włoskiej gospodarki pozostają jednak nie rozwiązane. Włochy są niekonkurencyjne, zadłużone i ze słabymi perspektywami wzrostu gospodarczego, trudno więc uznać, że ich problemy już się skończyły. źródło: Bloomberg
Od początku lat 90. gospodarka Włoch rośnie wyraźnie wolniej od pozostałych krajów rozwiniętych. O ile w 1990 roku włoski PKB w przeliczeniu na mieszkańca był identyczny jak przeciętnie w krajach wysokorozwiniętych, to w 2010 roku był on już o 30% niższy od średniej. Według danych MFW w ostatniej dekadzie, tj. w latach 2000-2010 spośród wszystkich krajów świata wolniej od Włoch rozwijały się tylko Haiti i Zimbabwe.
Brak wzrostu gospodarczego we Włoszech ma charakter strukturalny. Skomplikowane przepisy ograniczają konkurencję w wielu sektorach (np. zawody regulowane, gdzie kolejne próby reform są systematycznie blokowane). Dysfunkcjonalny, dualny rynek pracy prowadzi do ostrego podziału na cieszące się przesadną ochroną osoby zatrudnione na czas nieokreślony i niemal pozbawionych ochrony pracowników na czas określony. Problemy z funkcjonowaniem rynku pracy są także widoczne w jednej z najniższych w Europie stóp zatrudnienia (w 2010 roku gorzej było tylko na Węgrzech i Malcie). Sytuację dodatkowo pogarsza niesprawna administracja publiczna (patrz np. problemy z wywozem śmieci z Neapolu) oraz korupcja i nepotyzm.
Obciążenia podatkowe we Włoszech są jednymi z najwyższych w strefie euro, ale jednocześnie Włosi są w czołówce państw europejskich jeśli chodzi o unikanie podatków. Włoska szara strefa jest jedną z największych spośród państw strefy euro.
Finanse publiczne Włoch również są w złym stanie. Choć na tle Europy deficyt finansów publicznych we Włoszech nie jest obecnie bardzo wysoki, to zadłużenie sięgające 119% PKB jest alarmujące wysokie. Nie jest to problem nowy – włoski dług publiczny jest powyżej 100% PKB nieprzerwanie od 1992 roku. Pod koniec lat 90. zaczął tylko nieznacznie spadać, co dało pretekst do przyjęcia Włoch do strefy euro, pomimo nie spełniania kryteriów z Maasticht (dług publiczny < 60%). Od tego czasu zapał kolejnych włoskich rządów do reform zamarł. Powstawały co prawda kolejne plany konsolidacji finansów publicznych, systematycznie jednak nie były one realizowane, co widać na poniższym wykresie.
Więcej o Włoszech w analizie FOR.