Autorami polemiki z tekstem K.Fejfera (OKO.press) są Tomasz Dróżdż i Maciej Orczyk z Forum Obywatelskiego Rozwoju – FOR.
Redaktor OKO.press, K. Fejfer, po ostatniej, nieudolnej próbie obrony tezy, że „silny wzrost płacy minimalnej nie szkodzi młodym na rynku pracy”, z której częściowo się wycofał, przystąpił do obrony kolejnego szkodliwego pomysłu: wprowadzenia zakazu handlu w niedzielę. Redaktor Fejfer kolejny raz używa fałszywych argumentów, popełnia zasadnicze błędy logiczne i posługuje się niepopartą badaniami argumentacją.
Po pierwsze, broniąc propozycji związkowców dotyczącej zakazu handlu w niedzielę, powołuje się na przykład Węgier. Zapomina, że zakaz handlu w niedzielę na Węgrzech został zniesiony w kwietniu 2016 roku. Błędnie przytacza przykłady także innych krajów, które według niego stosują zakaz handlu: Francję, Grecję i Holandię. W rzeczywistości te kraje w ostatnim czasie w istotny sposób liberalizowały prawo (Analiza FOR 12/2016) i obecnie istnieje tam wiele odstępstw od bezwzględnego zakazu o którym pisze Fejfer. W ostatnich latach aż 7 państw europejskich (w tym Węgry, Francja, Holandia i Grecja) zniosło lub w znaczący sposób ograniczyło zakaz handlu w niedzielę. Np. w Holandii władze lokalne mogą już zezwalać na handel w każdą niedzielę i w większości regionów handel funkcjonuje – wcześniej mogły zezwolić jedynie na 12 niedziel w roku i tylko 1/3 z nich nie korzystała z takiej możliwości (Dijkgraaf i Gradus, 2007). W pozostałych z wymienionych przez autora OKO.Press krajach od wielu lat toczy się debata nad ograniczaniem handlu w niedzielę, która również skutkuje stopniowym łagodzeniem ograniczeń.
Po drugie, jest zupełnym absurdem, by twierdzić jak Fejfer, że przez to, że ludzie pracują w niedzielę, „nie mają czasu dla rodziny” i powinni niedzielę spędzić z „dzieckiem lub z partnerem”. A co jeśli dla niektórych praca w weekendy to jedyny sposób na pozyskanie pieniędzy, np. dla niektórych studentów? Ponadto wizyty w centrach handlowych to jedna z form spędzania wolnego czasu przez mieszkańców dużych miast i nie tylko, która prowadzi do wydawania pieniędzy na nieplanowane wcześniej dobra i usługi. Nie będzie to możliwe, gdy sklepy w niedzielę będą zamknięte. Stracą na tym konsumenci, pracownicy oraz przedsiębiorstwa.
Po trzecie, Fejfer uważa, że potencjalny spadek zatrudnienia w handlu (Analiza FOR 12/2016) nie będzie bardzo uciążliwy dla pracowników, ponieważ dzięki dobrej sytuacji na rynku nie będą oni mieli problemów ze znalezieniem innej pracy. Wynika z tego, że chciałby odgórnie decydować, gdzie i za ile ludzie mają pracować, jakie warunki są godziwe, a jakie nie. Ciekawe, co Fejfer powiedziałby na propozycję niedzielnego zakazu czytania niektórych stron związanych z polityką. Czytelnicy i redaktorzy odpoczywaliby od polityki i mieli więcej czasu dla rodziny.
Powołując się na opinię D. Owczarka z Instytutu Spraw Publicznych, K. Fejfer twierdzi, że zatrudnienie wróci do normy w długim okresie. Skoro jeden dzień mniej w handlu nie ma wpływu na zatrudnienie, to dlaczego nie zakazać go na dwa, a może cztery dni?
Po czwarte, nawet jeśli małe sklepy, w których właściciel stoi za ladą lub stacje benzynowe będą dopuszczone do handlu w niedzielę i zwiększą swoje zatrudnienie, co częściowo zrekompensuje straty dla gospodarki, to jest kompletnie nieuzasadnione, by odgórnie sterować alokacją zasobów. To przecież duże supermarkety mają najtańsze produkty, ponieważ są najbardziej efektywne. Fejfer, psując poprzez zakazy uczciwą konkurencję, chce abyśmy kupowali towary tam, gdzie jest drożej, czyli w małych sklepach. A co gdyby wprowadzić regulację, która zakazałaby dziennikarzom dużych redakcji pisać w niedzielę po to, by mniejsze redakcje mogły się rozwijać?
Po piąte, przytoczone przez Fejfera argumenty są niezgodne z badaniami empirycznymi (podobnie jak w przypadku płacy minimalnej). Sektor handlu w Polsce już w 2013 roku (OECD[1]) posiadał najwyższy poziom regulacji wśród krajów naszego regionu i 8 najwyższy wśród krajów UE. Kolejne regulacje (podatek od handlu, zakaz handlu w niedzielę) są hamulcem dla rozwoju dużych, produktywnych sieci handlowych, które dzięki efektom skali są w stanie działać przy niskich marżach (Zieliński, Łaszek 2016[2]). Słabszy rozwój sektora w połączeniu z mniejszą liczbą dni otwarcia sklepów negatywnie wpłynie na poziom zatrudnienia, a także na tempo wzrostu płac w sektorze. Większość badań empirycznych potwierdza tę tezę – restrykcje czasu otwarcia sklepów ograniczały zatrudnienie, np. w Holandii (Central Planbureau 1995), w Niemczech (Pilat 1997), Kanadzie (Skuterud, 2005), USA (Goos, 2004; Burda i Weil, 2005), a deregulacja przynosi skutki odwrotne – pozytywnie wpływa na zatrudnienie. Co więcej, ograniczenie handlu w niedzielę będzie skutkowało większymi kosztami dla pozostałych branż gospodarki, co w konsekwencji może ograniczać przestrzeń do tworzenia nowych miejsc pracy w innych częściach gospodarki.
Ponadto, Fejfer twierdzi np., że zamknięcie sklepów w niedzielę to oszczędności dla sklepów, bo mniejsza liczba pracowników obsłuży tych samych klientów. Warto jednak dodać, że te ”oszczędności” wynikną ze zwolnień. W literaturze to właśnie redukcja godzin pracy wymieniana jest jako główna przyczyna spadku zatrudnienia.
Trzeba wyjątkowej ideologicznej zaciekłości, by przekonywać do słuszności proponowanego przez związkowców zakazu handlu, w dodatku posługując się fałszywymi argumentami sprzecznymi z doświadczeniami innych krajów oraz badaniami empirycznymi. Takim postawom miało przeciwstawiać się samo OKO.Press.
Bibliografia:
Burda, M., Weil, Ph. (2005), Blue Laws, October
Central Planbureau (1995), “Economic effecten van liberalisering van winkeltijden in Nederland” (The economic effects of liberalised shop opening hours in the Netherlands), Working Paper, No. 74, The Hague
Dijkgraaf, E., Gradus, R. (2007), Explaining Sunday shopping policies, De Economist 155(2):207–219
Goos, M. (2004), Sinking the Blues: the Impact of Shop Closing Hours on Labor and Product Markets, CEP Discussion Paper No. 664, December
Pilat, D. (1997), Regulation and performance in the distribution sector, Economics Department Working Papers No. 180, OECD
Skuterud, M. (2005), The impact of Sunday shopping on employment and hours of work in the retail industry: Evidence from Canada, European Economic Review 49:1953-1978
Trzeciakowski, R., Orczyk, M. (2016), Zakaz handlu w niedzielę – szkodliwy dla konsumentów, pracowników i sektora handlu, Forum Obywatelskiego Rozwoju, Analiza FOR 12/2016
Zieliński, M., Łaszek, A. (2016), Dodatkowy podatek od handlu – szkodliwy i nieuzasadniony, Forum Obywatelskiego Rozwoju, Analiza FOR 1/2016