W Polsce występuje największy odsetek osób zatrudnionych na czas określony w całej UE. Co czwarty pracujący nie ma gwarancji stałego zatrudnienia. Szczególnie narażone są osoby młode. Prawie 65% pracujących młodych Polaków nie doświadcza komfortu stałego zatrudnienia. Nasila to skutki tzw. dualnego rynku pracy.
Udział osób zatrudnionych na czas określony w ogólnej liczbie zatrudnionych w Polsce w 2010 roku był najwyższy w całej UE i wyniósł ponad 27% przy średniej dla krajów członkowskich Unii Europejskiej – 14%. Od końca lat 90. udział osób zatrudnionych na czas określony w Polsce wzrósł ponad czterokrotnie. W tym samym okresie średnia dla krajów UE pozostawała na stabilnym poziomie około 14%.
Sytuacja wygląda jeszcze gorzej wśród młodych Polaków (do 24 roku życia). Udział osób zatrudnionych tymczasowo w tej grupie wiekowej wyniósł w 2010 roku prawie 65%. Jest to wynik zdecydowanie powyżej średniej dla UE – 42%. Jedynie Słowenia ma wyższy wskaźnik. Od 1997 roku wskaźnik w Polsce wzrósł prawie czterokrotnie podczas gdy średnia dla UE utrzymywała się na w miarę stabilnym poziomie.
Tak wysoki udział osób zatrudnionych na czas określony może znacząco uwypuklić rozbicie rynku pracy na dwa bieguny. Z jednej strony występują dobrze chronieni przed zwolnieniem, mający poczucie stabilności zatrudnienia pracownicy zatrudnieni na czas nieokreślony. Z drugiej strony znajdują się osoby praktycznie bez gwarancji stabilności zatrudnienia, które przykładowo nie mogą sobie z tego powodu pozwolić na zaciągnięcie kredytu hipotecznego. Szczególnie niepokojący jest fakt, że problem ten dotyka osoby młode.
Zatrudnienie na czas określony to niestety nie tylko problem z wiarygodnością kredytową, ale również gorsze traktowanie przez pracodawcę na kanwie inwestycji w kapitał ludzki. Młodzi pracownicy zaraz po wkroczeniu na rynek pracy są narażeni na szybką erozję ich kapitału ludzkiego. Pracodawcy nie wiążą z nimi przyszłości, nie są chętni inwestować w rozwój tego rodzaju pracowników. Również tacy pracownicy zazwyczaj nie nawiązują trwałej więzi z danym miejscem zatrudnienia, co może obniżać ich produktywność.
Rozwiązaniem problemu dualizmu rynku pracy jest wprowadzenie regulacji uelastyczniających rynek pracy z jednej strony oraz zapewniających większą ochronę zatrudnienia z drugiej strony tzw. flexicurity. Ostatnio PKPP Lewiatan zaproponował zmiany dotyczące rynku pracy właśnie w duchu koncepcji flexicurity (tutaj). W Europie raz na jakiś czas od 2004 roku powraca koncepcja tzw. jednolitej umowy o pracę (ang. single employment contract). Jest to koncepcja, które znosi podział umów o pracę na czas określony i nieokreślony. Więcej o jednolitej umowie o pracę tutaj.
Rynek pracy powinien należeć do kręgu zainteresowań każdego Polaka, ponieważ uczestniczy on w nim na co dzień. Stabilność i elastyczność zatrudnienia są bardzo ważne. Stabilność zapewnia, że nie trzeba się martwić zwolnieniem z dnia na dzień, elastyczność, że w przypadku wystąpienia bezrobocia łatwiej znależć nowe miejce pracy. Należy pamiętać, że jedynie pracą można osiągnąć wyższy poziom dobrobytu.