Warning: Creating default object from empty value in /home/klient.dhosting.pl/for/blogobywatelskiegorozwoju.pl/wp-content/themes/hybrid/library/functions/core.php on line 27

Warning: Cannot modify header information - headers already sent by (output started at /home/klient.dhosting.pl/for/blogobywatelskiegorozwoju.pl/wp-content/themes/hybrid/library/functions/core.php:27) in /home/klient.dhosting.pl/for/blogobywatelskiegorozwoju.pl/wp-includes/feed-rss2.php on line 8
konsument – Blog Obywatelskiego Rozwoju https://blogobywatelskiegorozwoju.pl "Rozmowa o wolnościowym porządku społecznym" Thu, 12 Oct 2023 07:56:03 +0000 pl-PL hourly 1 https://wordpress.org/?v=5.1.18 Konsument, student, osoba najuboższa – batalie o ich wolność [ŚWIAT WOLNOŚCI] https://blogobywatelskiegorozwoju.pl/konsument-student-osoba-najubozsza-batalie-o-ich-wolnosc-swiat-wolnosci/ https://blogobywatelskiegorozwoju.pl/konsument-student-osoba-najubozsza-batalie-o-ich-wolnosc-swiat-wolnosci/#respond Wed, 06 Feb 2019 10:00:34 +0000 https://blogobywatelskiegorozwoju.pl/?p=6034 Początek 2019 r. przyniósł nowe aktywności w organizacjach wolnościowych na całym świecie, które przypominam i podsumowuję w ramach cyklu „Świat Wolności”, korzystając głównie ze styczniowych materiałów opublikowanych przez zrzeszającą ponad 450 organizacji tego rodzaju sieć Atlas Network. Dlaczego warto czytać o działaniach innych? To przede wszystkim ważne źródło inspiracji, motywacji i pomysłów. Ponadto, można przekonać […]

Artykuł Konsument, student, osoba najuboższa – batalie o ich wolność [ŚWIAT WOLNOŚCI] pochodzi z serwisu Blog Obywatelskiego Rozwoju.

]]>

Książka „Peace, Love & Liberty” wydana w Afganistanie, źródło: Atlas Network

Początek 2019 r. przyniósł nowe aktywności w organizacjach wolnościowych na całym świecie, które przypominam i podsumowuję w ramach cyklu „Świat Wolności”, korzystając głównie ze styczniowych materiałów opublikowanych przez zrzeszającą ponad 450 organizacji tego rodzaju sieć Atlas Network. Dlaczego warto czytać o działaniach innych? To przede wszystkim ważne źródło inspiracji, motywacji i pomysłów.

Ponadto, można przekonać się, w jak wielu obszarach aktywne są wolnościowe organizacje pozarządowe, które, choć funkcjonują w zupełnie innych środowiskach i na wielu kontynentach oraz w różnych kulturach, łączy przywiązanie do wolności jednostki.

Dla wielu organizacji ważna jest m.in. sytuacja konsumentów. Center for Indonesian Policy Studies (CIPS) podejmuje działania na rzecz obniżenia cen kukurydzy – ważnego składnika w diecie mieszkańców Indonezji. To ich kolejna kampania realizowana w ramach projektu „Dostępne ceny jedzenia dla ubogich”. Koszt podstawowych produktów żywnościowych podnoszony jest w tym kraju przez protekcjonizm. Przykładowo, cały import kukurydzy musi przechodzić przez Narodową Agencję Logistyczną, co podbija cenę tego produktu do 2,5-krotności względem cen na rynkach międzynarodowych. Celem CIPS jest zmiana postaw wśród lokalnych polityków i uczestników debaty publicznej, aby poprzez większą otwartość na handel móc przyczynić się do poprawienia sytuacji osób najuboższych.

Walkę z rozwiązaniami szkodliwymi dla konsumentów prowadzi też słowacka organizacja INESS. Niestety, nie udało jej się zablokować nowego podatku od handlu detalicznego, który ma uderzyć w największe sieci handlowe, a tym samym w ich klientów. Być może, podobnie jak w przypadku Polski, sprawą zajmą się instytucje UE.

Cały czas ważnym środkiem używanym do szerzenia idei klasycznego liberalizmu są książki, szczególnie te napisanie w sposób komunikatywny, zrozumiałym dla większej grupy osób językiem. Afghanistan Economic and Legal Studies Organization (AELSO) wiedząc, jak ważny dla wolności jednostek jest pokój w Afganistanie i całym regionie, doprowadziła do wydania książki Toma G. Palmera (red.) pt. „Peace, Love and Liberty” w języku dari (jednym z dwóch języków urzędowych w Afganistanie). Wcześniej książka ta została wydana w wielu innych językach. Przykładowo, hiszpańskojęzyczna wersja tej książki oraz „After the Welfare State” tego samego autora były promowane podczas wydarzeń organizowanych przez Estudiantes por la Libertad w Ameryce Łacińskiej. ”Czy wojny są nieuchronne, czyli pokój, miłość i wolność” (wyd. Fijor Publishing) Toma G. Palmera została wydana również w języku polskim, a sam miałem przyjemność napisać posłowie do tej książki.

Duże znaczenie dla sukcesu wolnościowych idei ma komunikacja. Dlatego warto zwrócić uwagę na zapowiedź greckiego serialu telewizyjnego pt. „Big Fish”, który ma być produkowany przez Greek Liberties Monitor. Celem serialu jest pokazanie pozytywnych historii związanych z przedsiębiorczością, wolnym rynkiem i kapitalizmem.

Początek 2019 r. to także duże wydarzenie w USA, które zgromadziło wiele młodych osób o wolnościowych poglądach – LibertyCon, zorganizowany po raz kolejny w Waszyngtonie przez Students for Liberty. Program tej konferencji składał się z trzech dni paneli, dyskusji i warsztatów pod hasłem „dzielenia się wiedzą”, a wydarzenia organizowane przez Students for Liberty są w mojej ocenie zawsze wartościowym źródłem informacji i inspiracji. Podczas LibertyCon w Waszyngtonie wystąpili m.in. Steve Forbes, Rupert Boneham, Gloria Álvarez (3 kwietnia 2019 r. ma pojawić się w Warszawie podczas Free Market Road Show) i Tom G. Palmer.

Na innym kontynencie Center for Development and Enterprises Great Lakes, działające w Burundi, Rwandzie i Demokratycznej Republice Kongo, zorganizowało akademię „Free Campus, Free Minds”, której celem było stworzenie i wyedukowanie nowych promotorów klasycznego liberalizmu w Afryce. „Musimy pomagać ludziom zrozumieć, dlaczego powinni domagać się lepszej polityki gospodarczej, praworządności i rozliczalności władz w Rwandzie, Burundi i DRK” – skomentował prezes CDE-Great Lakes, Aimable Manirakiza.

Niedawno ukazały się także kolejne edycje dwóch indeksów. Human Freedom Index ocenia poziom wolności osobistej i gospodarczej na świecie. W najnowszym rankingu czołowe miejsca zajęły Nowa Zelandia, Szwajcaria i Hongkong. Na końcu rankingu znalazły się kraje, które silnie ograniczają wolność, takie jak Jemen, Wenezuela i Syria (niektóre kraje, w których wolność jest radykalnie ograniczana nie były brane pod uwagę ze względu na brak wiarygodnych danych). Pogorszeniu do najniższego poziomu w historii indeksu uległa pozycja Polski, która w rankingu spadła o 3 pozycje i zajęła dopiero 39. miejsce.

Z kolei amerykański The Buckeye Institute, przy współpracy z kanadyjskim Fraser Institute, opublikował ranking wolności gospodarczej w Ameryce Północnej. Na czele znalazły się trzy amerykańskie stany – New Hampshire, Floryda i Karolina Południowa, zaś najlepszą kanadyjską prowincją okazała się Alberta. Najsłabiej pod względem wolności gospodarczej w USA wypadają stany Kentucky, Delaware i Nowy Jork. Najmniej wolnym gospodarczo regionem Kanady została z kolei Nowa Szkocja, której ocena przewyższa z kolei najlepiej ocenione stany w Meksyku – Nuevo León i Guanajuato. Końcowe pozycje w rankingu dla całej Ameryki  Północnej zajęły meksykańskie stany: Campeche, Colima i Ciudad de México.

Ważną batalię na rzecz wolności słowa wygrała filadelfijska Foundation for Individual Rights in Education (FIRE). Sprawa dotyczyła Kevina Shawa, któremu władze kampusu zakazały rozdawania hiszpańskojęzycznej wersji Konstytucji USA, czym naruszyły Pierwszą Poprawkę do Konstytucji, gwarantującą mieszkańcom USA wolność słowa. FIRE liczy na to, że sprawa przypomni studentom o tym, iż mają prawo do swobodnej wymiany idei na terenie publicznych (i prywatnych) uczelni wyższych.

Początek ruchu to także zmiany personalne w niektórych zagranicznych organizacjach. American Enterprise Institute, prestiżowa organizacja zajmująca się promocją wolnorynkowych idei, przed którą w grudniu ub. roku wykład wygłosił Leszek Balcerowicz (Bad transitions in Central Europe and the European Union), ogłosiła, że nowym prezesem AEI zostanie Robert Doar. Doar był analitykiem w AEI, który ostatnio  zajmował się tematyką polityk wyciągających ludzi z ubóstwa i tworzących nowe możliwości rozwoju.

Oby rok 2019 okazał się rokiem udanych projektów i sukcesów dla wolnościowych organizacji, takich jak Forum Obywatelskiego Rozwoju (FOR) i innych polskich think-tanków.

Większość informacji pochodzi ze strony Atlas Network, sieci zrzeszającej ponad 450 wolnościowych organizacji z całego świata, w tym Forum Obywatelskiego Rozwoju (FOR).


Wpisy na Blogu Obywatelskiego Rozwoju przedstawiają stanowisko autorów bloga i nie muszą być zbieżne ze stanowiskiem Forum Obywatelskiego Rozwoju.

Share

Artykuł Konsument, student, osoba najuboższa – batalie o ich wolność [ŚWIAT WOLNOŚCI] pochodzi z serwisu Blog Obywatelskiego Rozwoju.

]]>
https://blogobywatelskiegorozwoju.pl/konsument-student-osoba-najubozsza-batalie-o-ich-wolnosc-swiat-wolnosci/feed/ 0
Tańszy ryż i podpaski, jawność budżetu i wolność religijna – organizacje wolnościowe w działaniu [ŚWIAT WOLNOŚCI] https://blogobywatelskiegorozwoju.pl/tanszy-ryz-i-podpaski-jawnosc-budzetu-i-wolnosc-religijna-organizacje-wolnosciowe-w-dzialaniu-swiat-wolnosci/ https://blogobywatelskiegorozwoju.pl/tanszy-ryz-i-podpaski-jawnosc-budzetu-i-wolnosc-religijna-organizacje-wolnosciowe-w-dzialaniu-swiat-wolnosci/#respond Mon, 31 Dec 2018 08:01:10 +0000 https://blogobywatelskiegorozwoju.pl/?p=6018 W ostatnim w tym roku artykule z cyklu „Świat Wolności” przyjrzyjmy się najważniejszym wydarzeniom w wolnościowych organizacjach, w ostatnim kwartale 2018 r. Każdy przegląd, który przygotowuję przypomina mi, jak szerokie spektrum tematów jest ważne dla ruchu wolnościowego i jak wiele mniejszych i większych sukcesów udaje się osiągać. Te działania i sukcesy nie byłyby możliwe bez […]

Artykuł Tańszy ryż i podpaski, jawność budżetu i wolność religijna – organizacje wolnościowe w działaniu [ŚWIAT WOLNOŚCI] pochodzi z serwisu Blog Obywatelskiego Rozwoju.

]]>

Źródło: Atlas Network / U.S. National Archives

W ostatnim w tym roku artykule z cyklu „Świat Wolności” przyjrzyjmy się najważniejszym wydarzeniom w wolnościowych organizacjach, w ostatnim kwartale 2018 r. Każdy przegląd, który przygotowuję przypomina mi, jak szerokie spektrum tematów jest ważne dla ruchu wolnościowego i jak wiele mniejszych i większych sukcesów udaje się osiągać. Te działania i sukcesy nie byłyby możliwe bez wsparcia osób, przedsiębiorstw i innych darczyńców, którzy przekazują zasoby finansowe, rzeczowe lub własnego czasu na rzecz obrony i wzmacniania wolności w wielu miejscach na świecie. W tym miejscu zachęcam do wsparcia działalności polskich organizacji wolnościowych, w tym Fundacji FOR. Bez takiego wsparcia nasza codzienna praca na rzecz realizacji misji Forum Obywatelskiego Rozwoju nie byłaby możliwa.

Co udało się osiągnąć innym organizacjom w trzech ostatnich miesiącach tego roku?

Czasami organizacjom wolnościowym udaje się załatwić małe sprawy, ważne dla wielu osób. Organizacja Advocata Institute ze Sri Lanki wywalczyła zniesienie specjalnego podatku nałożonego na kobiety – ceł na podpaski i tampony. Z kolei kostarykańska Asociación de Consumidores Libres de Costa Rica przyczynia się do sądowej wygranej, która ma zakończyć regulowanie ceny ryżu, czyli protekcjonistycznej polityki w interesie małej grupy producentów, prowadzonej kosztem wielu konsumentów. Fundación Eléutera z Hondurasu pomogła w usprawnieniu procesu zakładania działalności gospodarczej w tym kraju.

Ostatni kwartał tego roku to wiele ciekawych wydarzeń. Silk Road Foundation zorganizowała specjalne szkolenie, Free Market Academy, aby promować wolny rynek i idee ograniczonego państwa w Mongolii. Indyjskie Center for Civil Society, w ramach Atlas Leadership Academy, zrealizowało warsztaty dotyczące rzetelności badań i skutecznej promocji ich wyników, aby z wiarygodnymi materiałami przebijać się przez fale „fake newsów”. Przedstawiciele wielu amerykańskich wolnościowych organizacji spotkali się na corocznym zjeździe State Policy Network, podczas którego motywem przewodnim była odpowiedź na pytania – dlaczego Twoja praca ma znaczenie? Z kolei podczas konferencji w Johannesburgu dyskutowano o negatywnych konsekwencjach, na podstawie doświadczeń innych krajów, jakie wiązałyby się z wywłaszczeniem bez rekompensaty właścicieli w RPA. Celem wydarzenia było zapobieżenie scenariuszowi, który znamy m.in. z Zimbabwe.

Centro para la Apertura y el Desarrollo de América Latina zorganizowała kolejną konferencję upamiętniającą ofiary totalitaryzmu. Celem tych konferencji jest „obrona demokratycznej kultury” w Ameryce Łacińskiej i przypomnienie o tym, jak ważna jest wolność jednostki. Tegoroczną konferencję poświęcono ofiarom głodu na terenie Ukrainy w czasie komunistycznej dyktatury Stalina. Fundación Internacional para la Libertad przypomniała, że w 2018 r. przygotowane przez nią wydarzenia w Ameryce Południowej i Hiszpanii przyciągnęły trzech prezydentów i kilku innych znanych polityków, co bez wątpienia zwróciło uwagę mediów i decydentów.

W ostatnim kwartale 2018 r. pojawiło się wiele nowych, ciekawych filmów. Matt Kibbe i jego organizacja „Free the People” od lat promują wolność m.in. poprzez craftowe piwa. Nie dziwi więc kolejny film w tej tematyce pt. Beer Is Freedom: When Hops Cross Borders [„Piwo jest wolnością – kiedy chmiel przekracza granice”] nakręcony w USA i Serbii. Miałem okazję spróbować piwa, które wystąpiło w filmie, czyli Flying Dogma, a nawet można zobaczyć mnie i Tomka Kołodziejczuka z Centrum Kapitalizmu próbujących tego piwa w Belgradzie [8:06 min].

Dwa ważne edukacyjne filmy zostały nagrane przez Gwatemalkę Glorię Álvarez w ramach kanałów Reason TV i Johna Stossela. W pierwszym nagraniu Álvarez tłumaczy, dlaczego socjalizm zawsze wcześniej czy później prowadzi do katastrofy. Pomimo tego wciąż w niektórych krajach, w tym w Ameryce Łacińskiej, wiara w socjalizm jest silna. Drugie nagranie Álvarez poświęciła przemocy, na której opierają się socjalistyczne reżimy. Autorka słusznie przypomina, że socjalizm odpowiada za śmierć 100 milionów osób w wielu częściach świata. Warto o tym pamiętać.

To nie koniec ważnych aktywności związanych z filmami. Amerykański Independent Institute opublikował kolejny sezon serialu „Love Gov”, który ośmiesza idee państwa nadopiekuńczego i pokazuje negatywne konsekwencje państwowego paternalizmu. Za pomocą Scotta „Gov” Govinskiego, który w serialu utożsamia wszechobecne instytucje państwa, autorzy serialu pokazują co dzieje się, kiedy godzimy się odebrać sobie wolność, a odpowiedzialność za nasze życie przejmują inni.

W ostatnim artykule z cyklu „Świat Wolności” wspominałem o organizacjach nominowanych do Atlas Network’s 2018 Templeton Freedom Award, którą przyznaje amerykańska organizacja Atlas Network. Każdego roku jedna z organizacji, która zrealizowała najbardziej udany projekt na rzecz obrony i wzmacniania wolności otrzymuje podczas gali w Nowym Jorku nagrodę w wysokości $100,000. W tym roku nagroda trafiła do Egyptian Center for Public Policy Studies, za działania na rzecz większej przejrzystości w tworzeniu budżetu państwa i udziału obywateli w procesie powstawania budżetu.

Podczas tego samego wydarzenia wybrano też zwycięzcę konkursu Think Tank Shark Tank, w którym nominowani mają szansę zaprezentowania wolnościowego projektu i zdobycia finansowania na jego realizację. W tym roku zwyciężył Petar Čekerevac z serbskiego Libertarian Club Libek, któremu udało się pozyskać finansowanie na rozwój wolnościowego portalu opinii Talas.rs (co po polsku oznacza „Fala”). Dzięki dodatkowym środkom finansowym autorzy portalu chcą stać się jednym z najważniejszych mediów zajmującym się ważnymi sprawami publicznymi w Serbii.

Obie nagrody przyznano podczas Liberty Forum & Freedom Dinner, którą co roku organizuje w Nowym Jorku Atlas Network.

Coroczną nagrodę dla osoby zasłużonej dla działań na rzecz wolności przyznała też włoska organizacja Bruno Leoni Institute (dzięki staraniom FOR w 2016 r. ukazała się w języku polskim jedna z książek Bruno Leoniego pt. „Wolność i Prawo”). W tym roku nagroda trafiła do Canan Arin, za jej walkę z aranżowanymi małżeństwami małoletnich dziewczyn w Turcji.

W kilku miejscach na świecie trwają lub miały miejsce Audyty Wolności Gospodarczej. Taki projekt zrealizowała m.in. organizacja CEDICE, a “Audyt Wolności Gospodarczej został zaprojektowany, aby przeanalizować kluczowe problemy nękające wenezuelską gospodarkę i zaprojektować rozwiązania, które wprowadzą Wenezuelę z powrotem na ścieżkę wolności i dobrobytu”. Podobny projekt realizuje obecnie egipska organizacja Egyptian Center for Public Policy Studies, zwycięzca Atlas Network’s 2018 Templeton Freedom Award. Audyt miał też miejsce w Argentynie dzięki pracy Fundación Libertad y Progreso.

Ważnymi wymiarem wolności są wolność religijna czy wolność wyznania. Jedną z organizacji, która skupia się akurat na tym obszarze jest amerykański First Liberty Institute. Aktualnie instytut prowadzi m.in. batalię prawną o zachowanie pomnika w kształcie krzyża, upamiętniającego ofiary I Wojny Światowej. Pomnik został zbudowany za prywatne środki, na prywatnym terenie w 1925 r., a w latach 60-tych ziemia została przejęta ze względów bezpieczeństwa przez stan Maryland. W ostatnich latach pojawili się zwolennicy jego wyburzenia. Sprawa obrony historycznego pomnika i groźby jego wyburzenia ze względu na formę krzyża trafiła do Sądu Najwyższego. W USA jest wiele podobnych pamiątkowych krzyży pokoju.

Na koniec warto zwrócić też uwagę na nowy fundusz stworzony przez Atlas Network – Rainbow@Atlas, którego celem jest wspieranie tolerancji i różnorodności w imię przekonania, że „nikt nie powinien być wyłączony z udziału w korzyściach z wolności w związku z płcią, rasą, religią czy orientacją seksualną”.

Oby w 2019 r. było jeszcze więcej sukcesów i ważnych wolnościowych wydarzeń, o których będzie można napisać w ramach cyklu „Świat Wolności”!

Większość informacji pochodzi ze strony Atlas Network, sieci zrzeszającej ponad 400 wolnościowych organizacji z całego świata, w tym Forum Obywatelskiego Rozwoju (FOR).


Wpisy na Blogu Obywatelskiego Rozwoju przedstawiają stanowisko autorów bloga i nie muszą być zbieżne ze stanowiskiem Forum Obywatelskiego Rozwoju.

Share

Artykuł Tańszy ryż i podpaski, jawność budżetu i wolność religijna – organizacje wolnościowe w działaniu [ŚWIAT WOLNOŚCI] pochodzi z serwisu Blog Obywatelskiego Rozwoju.

]]>
https://blogobywatelskiegorozwoju.pl/tanszy-ryz-i-podpaski-jawnosc-budzetu-i-wolnosc-religijna-organizacje-wolnosciowe-w-dzialaniu-swiat-wolnosci/feed/ 0
Dobro monopolisty czy konsumenta? W Polsce decyduje urzędnik. https://blogobywatelskiegorozwoju.pl/dobro-monopolisty-czy-konsumenta-w-polsce-decyduje-urzednik/ https://blogobywatelskiegorozwoju.pl/dobro-monopolisty-czy-konsumenta-w-polsce-decyduje-urzednik/#respond Fri, 15 Jan 2016 05:12:29 +0000 https://blogobywatelskiegorozwoju.pl/?p=3047 Czy możliwe jest zaoszczędzenie 400 milionów złotych na usługach pocztowych przez ZUS, dzięki dopuszczeniu do przetargu innych operatorów pocztowych? Okazuje się, że tak. W 2013 r. ZUS przeprowadził przetarg na doręczanie świadczeń z wymogami, które spełniała jedynie Poczta Polska („PP”, „Poczta”). Poczta zaproponowała cenę 5,95 zł za jeden przekaz. Oferując analogiczne świadczenie dla regionalnych oddziałów […]

Artykuł Dobro monopolisty czy konsumenta? W Polsce decyduje urzędnik. pochodzi z serwisu Blog Obywatelskiego Rozwoju.

]]>
Czy możliwe jest zaoszczędzenie 400 milionów złotych na usługach pocztowych przez ZUS, dzięki dopuszczeniu do przetargu innych operatorów pocztowych? Okazuje się, że tak. W 2013 r. ZUS przeprowadził przetarg na doręczanie świadczeń z wymogami, które spełniała jedynie Poczta Polska („PP”, „Poczta”). Poczta zaproponowała cenę 5,95 zł za jeden przekaz. Oferując analogiczne świadczenie dla regionalnych oddziałów KRUS, PP wyznaczyła cenę niższą o 30%, tj. 4,2zł. Skąd taka obniżka? W drugim przetargu udział wzięła konkurencja, które „wymusiła” obniżkę cen. W przypadku, gdyby do przetargu ZUS dopuszczono operatorów prywatnych, ZUS mógłby zaoszczędzić ok. 400 mln zł przez 4-letni okres trwania kontraktu.

W 2013 r. weszło w życie nowe Prawo Pocztowe, implementujące dyrektywę unijną, liberalizującą rynek pocztowy. Niechęć polskich urzędników była zauważalna poprzez późne uchwalenie ustawy, mimo, że zainteresowanie konkurencyjnymi usługami było zauważalne.

InPost dołączał do przesyłek poniżej 50 g (wtedy zastrzeżonych dla PP) metalowe blaszki, skutecznie omijając anty-rynkowe przepisy. Nawet ulga podatkowa w wysokości ok. 700 mln zł nie potrafiła zahamować spadku dochodów PP. Załączony wykres pokazuje trend spadkowy udziału PP w rynku usług pocztowych. W latach 2009-2014 udział przychodów PP wśród operatorów krajowych spadł z 93%  do jedynie 78%. Natomiast pod względem przychodów w analogicznym okresie spadek wyniósł ok. 20 pkt. proc.

Instytucje państwowe w specyfikacjach przetargów określają wymogi, które spełnia jedynie Poczta Polska. Konsekwencją tego jest oferowanie przez PP cen wyższych nawet o 50% w porównaniu do cen jej konkurentów. To truizm, ale konkurencja przynosi oszczędności instytucjom państwowym, natomiast rządzący swoimi działaniami często wypierają rynek i zniechęcają inwestorów do dalszego rozwoju. Specyfikacje warunków zamówień publicznych zwykle stawiają w uprzywilejowanej pozycji PP. Andrzej Halicki – Minister Administracji i Cyfryzacji sugeruje, że konkurencyjność psuje rynek:

Wolny rynek nie oznacza anarchii. Jeśli ktoś chce pełnić taką funkcję, musi te kryteria spełniać a nie je ignorować. Mówię o tym dlatego, że od kilku lat mieliśmy do czynienia z psuciem tego rynku.

Wygrany przez InPost w 2015 r. przetarg na obsługę korespondencji rządowej został unieważniony a następnie Krajowa Izba Odwoławcza uwzględniła odwołanie InPost. Niezrozumiałe jest działanie PP przy najnowszym przetargu na dostarczanie przesyłek sądowych od 2016 r. InPost wycenił swoją ofertę na 475,6 mln, natomiast PP na 293,1 mln, co oznacza, że koszt dostarczenia jednej przesyłki wynosiłby zaledwie 1,05 zł! Oferta ta wydaje się być nierentowna dla PP, która walczy z deficytem w swoim budżecie. Konsekwencją tego może być konieczność pomocy finansowej ze strony państwa. Posługiwanie się przez instytucje publiczne klauzulami bezpieczeństwa państwa, interesu publicznego, czy porządku publicznego jest przy tym bardzo często nieuzasadnione a widać już, że konkurencja na rynku pocztowym przynosi korzyści dla obywateli – w przypadku PP jedynie co piąta placówka otwarta jest w soboty, natomiast 76% placówek PGP S.A. i InPost dostępnych jest 6 dni w tygodniu, a w Paczkomatach przesyłkę można odebrać przez 24h w każdy dzień tygodnia.

Brak presji konkurencyjnej odbija się na cenie i jakości usług pocztowych, a ograniczanie zakresu działalności prywatnych operatorów niszczy się potencjalne szanse na stworzenie nowych i innowacyjnych usług oraz produktów pocztowych. Przykładem są funkcjonujące od kilku lat Paczkomaty należące do InPost, które cieszą się dużym zainteresowaniem w kraju oraz na międzynarodowych rynkach, m.in. w Wielkiej Brytanii i Francji.

Przykład Niemiec i tamtejszego operatora – Deutsche Post, pokazuje, że ograniczanie konkurencji nie jest dobrym rozwiązaniem. W Niemczech na otwarciu rynku zyskały regiony słabsze ekonomicznie (obszary wiejskie), które dostały lepszy dostęp do usług pocztowych, ponieważ konkurencja wymusiła szukanie nowych rynków zbytu.

Konkurencja może być szansą dla Poczty Polskiej. Celem Unii Europejskiej jest dalsza liberalizacja usług pocztowych. PP mogłaby nawiązać współpracę z innymi operatorami w dziedzinie wspólnego wykorzystania infrastruktury, gwarantując sobie dodatkowe dochody. Niosłoby to korzyści dla klientów, ponieważ nie byłoby konieczności utrzymywania kilku równoległych struktur operatorów. Podobnie działają dziś Deutsche Post, czy Royal Mail. Bez szybkiej liberalizacji rynku PP może podzielić los odpowiednika z Kanady – tamtejsza poczta w 2013 r. ogłosiła rezygnację z doręczania przesyłek do mieszkań z powodu strat finansowych. Modelowy jest przy tym rynek telekomunikacyjny, który dzięki wolnej konkurencji i „walce o klienta” 4 operatorów oferuje konsumentom produkty i usługi o dużo wyższej jakości za niższą cenę niż jeszcze kilka lat temu.

Artykuł otrzymał wyróżnienie w ramach konkursu Jesienna Szkoła Leszka Balcerowicza. Autor jest absolwentem Jesiennej Szkoły Leszka Balcerowicza 2015. 

Share

Artykuł Dobro monopolisty czy konsumenta? W Polsce decyduje urzędnik. pochodzi z serwisu Blog Obywatelskiego Rozwoju.

]]>
https://blogobywatelskiegorozwoju.pl/dobro-monopolisty-czy-konsumenta-w-polsce-decyduje-urzednik/feed/ 0
À propos żarówek… https://blogobywatelskiegorozwoju.pl/a-propos-zarowek/ https://blogobywatelskiegorozwoju.pl/a-propos-zarowek/#comments Tue, 20 Sep 2011 12:08:36 +0000 https://blogobywatelskiegorozwoju.pl/?p=653 W tym wpisie pozwolę sobie rozwinąć myśl wypowiedzianą podczas sobotniego „Mówisz Mosz” na temat odgórnego unijnego zakazu sprzedaży tradycyjnych żarówek. Mimo że same żarówki brzmią banalnie, problem poruszony od strony światopoglądowej ma poważny charakter. Otóż warto zapytać, jaki ma być europejski konsument XXI wieku: czy ma on umieć dokonywać samodzielnego wyboru, rozpatrując wady i zalety […]

Artykuł À propos żarówek… pochodzi z serwisu Blog Obywatelskiego Rozwoju.

]]>
W tym wpisie pozwolę sobie rozwinąć myśl wypowiedzianą podczas sobotniego „Mówisz Mosz” na temat odgórnego unijnego zakazu sprzedaży tradycyjnych żarówek. Mimo że same żarówki brzmią banalnie, problem poruszony od strony światopoglądowej ma poważny charakter. Otóż warto zapytać, jaki ma być europejski konsument XXI wieku: czy ma on umieć dokonywać samodzielnego wyboru, rozpatrując wady i zalety poszczególnych produktów, czy też ma być traktowany jak dziecko? Fragment przyjętego przez Radę Unii Europejskiej Katalogu Praw Konsumenta pozwala sądzić, że UE opowiada się za podejściem pierwszym: Konsument musi mieć realną możliwość dokonywania świadomego wyboru na rynku. Służy temu rzetelna informacja o cechach i cenach oferowanych towarów, o efektywnych metodach ich użytkowania.

Jednak wycofując z rynku powszechny, tani produkt, skazując konsumentów na wybór produktu mniej popularnego, droższego i niepozbawionego wad, Unia Europejska przeczy sama sobie. Nie chcę tutaj wyjść na zdeklarowaną przeciwniczkę integracji europejskiej – uważam jednak, że niektóre przepisy, jak by nie patrzeć, są absurdalne i przeczą powadze wielkiego przedsięwzięcia, jakim jest europejska integracja (warto przypomnieć uznanie ślimaka za „rybę lądową” i zlikwidowany już przepis o wymaganych kształtach owoców i warzyw). W przypadku zakazu sprzedaży tradycyjnych żarówek konsument, dotychczas przyzwyczajony do jednego produktu, ma teraz – nie z własnej woli – kupować inny produkt. Nie ma tu miejsca na świadomą decyzję klienta. Czy nie lepiej więc byłoby edukować ludzi, dlaczego – według UE – korzystniej jest kupować żarówki energooszczędne zamiast tradycyjnych? W strategii lizbońskiej Unia zobowiązała się przecież do rozwoju gospodarki opartej na wiedzy! Ponadto, patrząc szerzej niż na kwestię konsumencką, wycofanie bardzo popularnego dotychczas produktu przez międzynarodową organizację godzi w wolny rynek…

Zarówno tradycyjne żarówki, jak i świetlówki nie są pozbawione wad. W przypadku tradycyjnych żarówek, najlepiej imitujących światło słoneczne, jako główna wada wymieniana jest dużo większa niż w przypadku świetlówek ilość pobieranej energii, przez co do atmosfery wydziela się dużo dwutlenku węgla zanieczyszczającego środowisko. Do wad świetlówek należą m. in. wysoka cena i trudna dostępność, ale przede wszystkim ryzyko negatywnych skutków zdrowotnych: możliwych bólów głowy, problemów ze wzrokiem i efektów zawartości rtęci, która wymaga ostrożności przy wkręcaniu żarówki oraz odpowiedniej utylizacji po jej zużyciu (wiele osób nie będzie o tym pamiętało). Warto także wspomnieć o prognozowanych długoterminowych oszczędnościach, jakie przynieść ma używanie świetlówek w gospodarstwach domowych. W ciągu 4-5 lat mogłoby to być 240 zł. Ale większość materiałów do produkcji żarówek pochodzi z Chin – powstaje obawa, czy na wieść o unijnym przepisie eksporterzy materiałów nie wywindują swoich cen, przewidując wzmożony popyt z Europy, co oczywiście niekorzystnie odbiłoby się na cenach świetlówek? W sytuacji, kiedy oba produkty mają zarówno zalety, jak i wady, konsument powinien mieć wolność wyboru.

Share

Artykuł À propos żarówek… pochodzi z serwisu Blog Obywatelskiego Rozwoju.

]]>
https://blogobywatelskiegorozwoju.pl/a-propos-zarowek/feed/ 6