Warning: Creating default object from empty value in /home/klient.dhosting.pl/for/blogobywatelskiegorozwoju.pl/wp-content/themes/hybrid/library/functions/core.php on line 27

Warning: Cannot modify header information - headers already sent by (output started at /home/klient.dhosting.pl/for/blogobywatelskiegorozwoju.pl/wp-content/themes/hybrid/library/functions/core.php:27) in /home/klient.dhosting.pl/for/blogobywatelskiegorozwoju.pl/wp-includes/feed-rss2.php on line 8
Wenezuela – Blog Obywatelskiego Rozwoju https://blogobywatelskiegorozwoju.pl "Rozmowa o wolnościowym porządku społecznym" Thu, 12 Oct 2023 07:56:03 +0000 pl-PL hourly 1 https://wordpress.org/?v=5.1.18 Różne narzędzia, ten sam cel – wolność [ŚWIAT WOLNOŚCI] https://blogobywatelskiegorozwoju.pl/rozne-narzedzia-ten-sam-cel-wolnosc-swiat-wolnosci/ https://blogobywatelskiegorozwoju.pl/rozne-narzedzia-ten-sam-cel-wolnosc-swiat-wolnosci/#respond Wed, 18 Dec 2019 14:54:40 +0000 https://blogobywatelskiegorozwoju.pl/?p=6226 W kolejnym odcinku „Świata Wolności” ponownie odwiedzamy kilka krajów i kontynentów. Możemy przekonać się, jak różnorodne są projekty realizowane przez wolnościowe organizacje – od przedsiębiorczości, przez walkę z ubóstwem, po tolerancję dla mniejszości i praworządność. Od wielu lat obserwuję też rosnący poziom profesjonalizmu wielu organizacji pozarządowych, możliwy m.in. dzięki szkoleniom, nagrodom i wsparciu Atlas Network. […]

Artykuł Różne narzędzia, ten sam cel – wolność [ŚWIAT WOLNOŚCI] pochodzi z serwisu Blog Obywatelskiego Rozwoju.

]]>

Fragmenty filmu Venezuela: El Exilio Femenino

W kolejnym odcinku „Świata Wolności” ponownie odwiedzamy kilka krajów i kontynentów. Możemy przekonać się, jak różnorodne są projekty realizowane przez wolnościowe organizacje – od przedsiębiorczości, przez walkę z ubóstwem, po tolerancję dla mniejszości i praworządność. Od wielu lat obserwuję też rosnący poziom profesjonalizmu wielu organizacji pozarządowych, możliwy m.in. dzięki szkoleniom, nagrodom i wsparciu Atlas Network. Dzięki temu wzrasta skuteczność grup, które korzystając z różnych narzędzi walczą o realizację podobnych celów, z większą wolnością dla jednostek na czele.

Temat sytuacji w Wenezueli regularnie przewija się w polskich mediach i jest też obiektem zainteresowania wielu organizacji wolnościowych z całego świata. Hiszpańska Fundación para el Avance de la Libertad wyprodukowała półgodziny film o kobietach wygnanych z Wenezueli pt. „Venezuela: El Exilio Femenino”. Dokument ten jest poruszającą serią wywiadów z kobietami, które opuściły swój kraj ze względu na wywołane przez socjalistyczne polityki trudności gospodarcze, a przede wszystkim represje, z więzieniem i torturami włącznie.

Inny ważny temat, nie tylko w Polsce, stanowi praworządność. Freedom Research Association, turecka organizacja pozarządowa, stworzyła kurs online na temat praworządności – „Rule of Law Massive Online Open Course”. Poprzez edukację studentów i innych młodych osób FRA dąży też do zwiększenia liczby obrońców zasad państwa prawa i liberalnych wartości w Turcji.

Wolnościowe organizacje dbają o lepsze warunki dla działalności przedsiębiorstw, co pomaga w wyciąganiu ludzi z ubóstwa. Po raz kolejny przypominam film ilustrujący starania nepalskiej Samriddhi Foundation o to, by państwo nie przeszkadzało takim firmom jak Tootle – innowacyjnej aplikacji umożliwiającej podwózki skuterem – jak i osobom, które tymi skuterami kierują. W Afryce Centre for Development and Entrepreneurship Great Lakes z Burundi udało się doprowadzić do zmniejszenia barier związanych z zakładaniem i prowadzeniem firm, a działania na rzecz mniejszych obciążeń biurokratycznych organizacja ta łączy z projektami edukacyjnymi dla początkujących przedsiębiorców.

W izraelskiej Jaffie odbył się kolejny „FreedomCon zorganizowany przez Israeli Freedom Movement i Ayn Rand Center Israel. Ponad 500 uczestników uczestniczyło w wydarzeniu, podczas którego poruszano wiele wolnościowych tematów – od dobrowolności służby wojskowej po regulacje na rynku transportowym. Publiczności przypadły do gustu szczególnie inspirowane formatem TED Talks wystąpienia Libtalks. Z kolei w Czarnogórze Global Communication Network zaczęła wydawać liberalny magazynHerald of Freedom Media Outlet”. Jednym z celów tego projektu jest odklejenie nacjonalistycznej łatki, która w tym kraju przywarła do liberalizmu, a czytelnicy mogą zapoznać się z treściami dotyczącymi wolnego rynku, wolności słowa, tolerancji dla mniejszości seksualnych czy filozofii obiektywistycznej.

Warto zwrócić też uwagę na książkę Bryana Cheanga, założyciela Adam Smith Centre w Singapurze, pt. „Free Market Humanitarianism: a Primer”. Jest ona reakcją na fascynacje młodych ludzi lewicowym radykalizmem i pokazuje humanitarny wymiar wolnościowych rozwiązań. Autor porusza takie tematy jak nierówności, ubóstwo w krajach rozwijających się, ochrona środowiska czy LGBT. Inna warta polecenia książka to „Poverty & Freedom” pod red. Matta Warnera z Atlas Network. W książce nie tylko możemy przeczytać o lokalnych historiach sukcesu w działaniach na rzecz wolności gospodarczej i poprawy  warunków życia, ale też przekonać się, że wolnorynkowe rozwiązania stanowią skuteczną receptę na biedę. Książka jest częścią projektu, którego celem jest wpieranie nowego podejścia do polityki rozwojowej i zmniejszania ubóstwa.

Sieć Atlas Network jest mocno zaangażowana w szkolenie przedstawicieli wolnościowych organizacji. Jednym z nowych projektów szkoleniowych jest Executive Accelerator, w ramach którego uczestnicy zdobywają i pogłębiają wiedzę na temat strategicznego zarządzania i przywództwa. W tegorocznym szkoleniu udział wzięło 22 przedstawicieli zarządów think-tanków z 12 krajów. Poza inwestowaniem w umiejętności przedstawicieli think-tanków, Atlas Network wyróżnia też najlepszych, przyznając im nagrody. Warto poznać organizacje i osoby nominowane do tegorocznej nagrody za najlepszy wolnościowy film „Lights, Camera and Liberty”, a także uczestników konkursu „Think Tank Shark Tank”.

Na zakończenie przypominam tekst o zmarłym w październiku br. Władimirze Bukowskim, który współpracował m.in. z amerykańskim Cato Institute, a którego wspomina Tom G. Palmer. W artykule o Bukowskim znaleźć możemy polskie akcenty. Zachęcam do lektury!

W ramach cyklu „Świat Wolności” skupiam się przede wszystkim na wydarzeniach opisywanych przez Atlas Network, sieci zrzeszającej ponad 500 organizacji wolnościowych z całego świata. Większość wspomnianych wyżej wydarzeń została opisana na stronie Atlas Network w październiku 2019 r.

Share

Artykuł Różne narzędzia, ten sam cel – wolność [ŚWIAT WOLNOŚCI] pochodzi z serwisu Blog Obywatelskiego Rozwoju.

]]>
https://blogobywatelskiegorozwoju.pl/rozne-narzedzia-ten-sam-cel-wolnosc-swiat-wolnosci/feed/ 0
Kapitalistyczne Chile lepsze niż socjalistyczna Wenezuela – 5 powodów https://blogobywatelskiegorozwoju.pl/kapitalistyczne-chile-lepsze-niz-socjalistyczna-wenezuela-5-powodow/ https://blogobywatelskiegorozwoju.pl/kapitalistyczne-chile-lepsze-niz-socjalistyczna-wenezuela-5-powodow/#respond Tue, 28 Mar 2017 06:12:01 +0000 https://blogobywatelskiegorozwoju.pl/?p=4888 Autorem tekstu jest Marian L. Tupy. Tekst został opublikowany w języku angielskim na portalu HumanProgress.org. Tłumaczył Aleksander Mielnikow. Początki sukcesu Chile sięgają połowy lat 70’ XX wieku, kiedy to autorytarny rząd Chile porzucił idee socjalistyczne i zaczął wprowadzać reformy ekonomiczne. W 2013r. Chile należało do pierwszej dziesiątki krajów o największej wolności gospodarczej. W tym samym […]

Artykuł Kapitalistyczne Chile lepsze niż socjalistyczna Wenezuela – 5 powodów pochodzi z serwisu Blog Obywatelskiego Rozwoju.

]]>
Autorem tekstu jest Marian L. Tupy. Tekst został opublikowany w języku angielskim na portalu HumanProgress.org. Tłumaczył Aleksander Mielnikow.

Początki sukcesu Chile sięgają połowy lat 70’ XX wieku, kiedy to autorytarny rząd Chile porzucił idee socjalistyczne i zaczął wprowadzać reformy ekonomiczne. W 2013r. Chile należało do pierwszej dziesiątki krajów o największej wolności gospodarczej. W tym samym czasie Wenezuela spadła w rankingu wolności gospodarczej z 10 miejsca w 1975r., na miejsce ostatnie w roku 2013 r. (Human Progress nie posiada danych dotyczących Korei Północnej).

1. Wraz ze wzmacnianiem wolnego rynku wzrastał dochód na mieszkańca w Chile (z uwzględnieniem zmian inflacji oraz parytetu siły nabywczej) – od zaledwie 31% do 138% dochodu na mieszkańca Wenezueli. Pomiędzy 1975r. a 2015r., chilijska gospodarka wzrosła o 287%. Gospodarka Wenezueli skurczyła się o 12%.

2. Wraz z rozwojem ekonomicznym wzrastały możliwości chilijskiego rządu do zaopatrzenia społeczeństwa w dostęp do służby zdrowia. W 1975r. Chilijski wskaźnik śmiertelności noworodków był o 33% wyższy od wenezuelskiego. W 2015r. prawie dwa razy więcej noworodków umierało w Wenezueli niż w Chile.

3. Wraz ze spadkiem śmiertelności noworodków i polepszającym się poziomem życia nastąpił stabilny wzrost oczekiwanej długości trwania życia. W 1975r. Wenezuelczycy żyli dłużej niż Chilijczycy. W 2014r. przeciętny Chilijczyk żył o 7 lat dłużej niż mieszkaniec Wenezueli.

4. Ponadto więcej Chilijczyków  niż Wenezuelczyków obu płci dożywa do starszego wieku. Obywatele Chile mogą korzystać z kapitałowego systemu ubezpieczeń społecznych stworzonego przez współpracownika Cato Institute Josea Pinera. System ten osiągał średnio 10 proc. stopę zwrotu rocznie (w porównanie z 2 proc. stopą zwrotu generowaną przez państwowy system ubezpieczeń społecznych Stanów Zjednoczonych).

5. Ostatni, ale nie mniej ważny powód, dla którego kapitalistyczne Chile jest lepsze niż socjalistycznej Wenezueli dotyczy wolności i praw politycznych. W momencie, gdy Chilijczycy stawali się bardziej zamożni, zaczęli oni wymagać większego wpływu na zarządzanie krajem. Zaczynając od końca lat 80 XX w. autorytarny rząd krok po kroku i bez krwawego konfliktu oddawał władzę demokratycznie wybranym przedstawicielom Chilijczyków. Wenezuela wybrał jednak przeciwną drogą. W momencie, kiedy błędy popełniane przez władze socjalistyczne stawały się coraz to bardziej widoczne, rząd wenezuelski wybrał jeszcze bardziej represyjne rozwiązania, aby utrzymać się przy władzy – dokładnie tak jak to przewidywał Friedrich Hayek.

Share

Artykuł Kapitalistyczne Chile lepsze niż socjalistyczna Wenezuela – 5 powodów pochodzi z serwisu Blog Obywatelskiego Rozwoju.

]]>
https://blogobywatelskiegorozwoju.pl/kapitalistyczne-chile-lepsze-niz-socjalistyczna-wenezuela-5-powodow/feed/ 0
Państwo prawa a wzrost gospodarczy https://blogobywatelskiegorozwoju.pl/panstwo-prawa-a-wzrost-gospodarczy/ https://blogobywatelskiegorozwoju.pl/panstwo-prawa-a-wzrost-gospodarczy/#respond Fri, 08 Jul 2016 10:39:51 +0000 https://blogobywatelskiegorozwoju.pl/?p=3794 Fundamentami wzrostu gospodarczego są własność prywatna, wolność gospodarcza i stabilność polityczno-prawna. Zabezpieczać je ma państwo prawa poprzez przestrzeganie konstytucji oraz ochronę praw i wolności obywatelskich. Niektórym politykom wydaje się, że można lekceważyć instytucje państwa prawa i jednocześnie osiągać szybki oraz trwały wzrost gospodarczy, jednak liczne przykłady obalają te wyobrażenia. Zacznijmy od Wenezueli, której gospodarka znajduje się […]

Artykuł Państwo prawa a wzrost gospodarczy pochodzi z serwisu Blog Obywatelskiego Rozwoju.

]]>
Prawo i gospodarkaFundamentami wzrostu gospodarczego są własność prywatna, wolność gospodarcza i stabilność polityczno-prawna. Zabezpieczać je ma państwo prawa poprzez przestrzeganie konstytucji oraz ochronę praw i wolności obywatelskich. Niektórym politykom wydaje się, że można lekceważyć instytucje państwa prawa i jednocześnie osiągać szybki oraz trwały wzrost gospodarczy, jednak liczne przykłady obalają te wyobrażenia.

Zacznijmy od Wenezueli, której gospodarka znajduje się „na równi pochyłej”. Publikowany przez Bank Światowy wskaźnik praworządności [1] dla tego kraju spadł z poziomu -0,88 w 1996 r. do -1,89 w 2014 r., co oznacza bardzo niski poziom. Osłabianie państwa prawa pozwoliło socjalistycznemu prezydentowi H. Chavezowi na nacjonalizację gospodarki, która odbywała się poprzez wydawanie dekretów, częściowo bez rekompensaty finansowej i przy zastraszaniu prywatnych właścicieli. Upaństwowiona gospodarka stała się nieefektywna, „udomowionemu” przemysłowi naftowemu brakuje inwestycji, a kraj jest pogrążony w recesji i hiperinflacji.

Innym przykładem wpływu słabego państwa prawa na gospodarkę jest Rosja, której wskaźnik praworządności jest od lat na niskim poziomie i wyniósł -0,71 w 2014 r. W. Putin uprzywilejowuje powiązanych z nim biznesmenów i represjonuje swoich krytyków, takich jak M. Chodorkowski, a także prowadzi agresywną politykę zagraniczną. Niski poziom państwa prawa skutkuje ogromną korupcją, złym klimatem dla inwestycji i brakiem uczciwej konkurencji, co przekłada się na niską produktywność i słabą gospodarkę. Koszt braku praworządności w Rosji w postaci recesji i wysokiej inflacji ujawnił się zwłaszcza po spadku cen surowców i sankcjach po agresji na Ukrainę.

Są jednak przykłady krajów wzmacniających państwo prawa, a jednym z nich jest Estonia. W latach 90. przeprowadzono tam reformy polegające na prywatyzacji, ochronie praw własności, zniesieniu korupcjogennej kontroli państwa nad firmami oraz otwarciu gospodarki na zagranicę [2]. Mała ingerencja państwa w gospodarkę i niezależne sądownictwo zapewniły Estonii wzrost wskaźnika praworządności z 0,47 w 1996 r. do 1,36 w 2014 r., co przyczyniło się do wysokiej stopy inwestycji i sukcesów gospodarczych.

W Polsce wskaźnik praworządności wzrósł w latach 1996­–2014 z poziomu 0,67 do 0,82. Jest to poziom niższy niż w Estonii, natomiast w skali świata lokuje Polskę wśród krajów o dość wysokim poziomie praworządności. Czy zatem czeka nas świetlana przyszłość w państwie prawa? Wydaje się, że nie, gdyż ważna jest tendencja, a ta charakteryzuje się lekceważeniem czy wręcz łamaniem prawa.

Ważny warunek państwa prawa, jakim jest przestrzeganie konstytucji był w ostatnim czasie naruszany. W 2013 r. koalicja PO-PSL [3] przekazała 51,5% aktywów OFE do ZUS bez wcześniejszego sprawdzenia konstytucyjności tej zmiany przez Trybunał Konstytucyjny, mimo że według wielu prawników była ona niekonstytucyjna. Skutkami tej decyzji są zastąpienie reform równoważących budżet krótkotrwałym poprawieniem sytuacji finansów publicznych poprzez ukrycie części długu, osłabienie giełdy i zaufania do państwa. W 2015 r. TK podjął jednak kontrowersyjną decyzję o uznaniu skoku na OFE za zgodny z konstytucją.

Jeśli niektóre wyroki Trybunału Konstytucyjnego były błędne, to należy zastanowić się nad tym, jak sprawić, żeby ta ważna instytucja państwa prawa skuteczniej broniła nas przed destrukcyjną samowolą polityków, a nie osłabiać jej znaczenie.  A właśnie do tego doszło po tym, jak niekonstytucyjny wybór dwóch sędziów TK za rządów PO-PSL został wykorzystany przez prezydenta A. Dudę do nieprzyjmowania przysięgi od trzech prawidłowo wybranych sędziów, a przez rządzącą partię PiS do przyjęcia nowej ustawy o TK i wybrania swoich sędziów. Paraliżująca TK ustawa została uznana przez TK za niekonstytucyjną, lecz wyrok wbrew prawu nie został opublikowany przez rząd PiS-u.

Konflikt wokół  Trybunału Konstytucyjnego przyczynił się do obniżenia ratingu Polski przez agencję S&P i zmiany perspektywy ratingu ze stabilnej na negatywną przez agencję Moody’s, co może zwiększyć koszty obsługi długu publicznego, a także zwiększył poziom niepewności w gospodarce wpływający na inwestorów, gdyż są obawy, że PiS będzie przyjmowało kolejne konstytucyjnie wątpliwe ustawy.

Psucie praworządności w Polsce pogarsza długoterminowe perspektywy finansów publicznych, rynku kapitałowego i atrakcyjności inwestycyjnej, a więc zmniejsza szanse na szybki wzrost i dogonienie Zachodu. Politycy zaprzeczający wpływowi kryzysu konstytucyjnego na gospodarkę zdają się zaklinać rzeczywistość.

Jak pokazują poniższe wykresy obrazujące omawiane przykłady i badania empiryczne [4], im wyższy poziom państwa prawa, tym wyższy poziom rozwoju gospodarczego. W latach 1996–2014, wzmacniająca praworządność Estonia zwiększyła PKB per capita o 125%, a osłabiająca ją Wenezuela tylko o 12%. Wzrost Polski i Rosji wyniósł podobnie ponad 100%, ale w Rosji brak praworządności skutkuje dopiero w ostatnim czasie znacznym spadkiem PKB.

Bez wysokiego poziomu praworządności nie ma warunków do zwiększania stopy inwestycji i produktywności, od których zależy szybki i trwały wzrost gospodarczy, czyli poprawa poziomu życia społeczeństwa. Ekonomiści już to wiedzą, teraz czas, aby populistyczni i mający autorytarne zapędy politycy to zrozumieli.

Źródło: Opracowanie własne na podstawie Worldwide Governance Indicators

Źródło : Opracowanie własne na podstawie World Development Indicators

Praca ta zajęła drugie miejsce podczas konkursu w ramach Wiosennej Szkoły Leszka Balcerowicza.


[1] Wskaźnik przyjmuje wartości od -2,5 do 2,5, im wyższa jego wartość, tym wyższy postrzegany poziom praworządności. Jest on jednym ze wskaźników wchodzących w skład projektu The Worldwide Governance Indicators. Nie jest on oczywiście dokładną miarą praworządności i jego porównania w czasie należy traktować ostrożnie, jednak uwzględnienie marginesu błędu potwierdza ogólny poziom i tendencje zmian praworządności w opisywanych państwach. https://info.worldbank.org/governance/wgi/index.aspx#home

[2] P. Cwalina, Skąd wzięły się różnice we wzroście gospodarczym między Estonią a Słowenią [w] L. Balcerowicz, A. Rzońca, Zagadki wzrostu gospodarczego: siły napędowe i kryzysy ­– analiza porównawcza, Warszawa 2010; https://mises.pl/blog/2014/10/29/laar-estonski-cud-gospodarczy/

[3] PiS, ówczesna największa partia opozycyjna, co prawda, głosowało przeciw tej ustawie, jednak nie z powodu chęci obrony OFE, a raczej ze względu na niechęć do głosowania razem z PO-PSL. PiS otwarcie opowiadało się za likwidacją OFE. https://www.kongres.pis.org.pl/aktualnosci/pis-na-kongresie-ofe-jak-najszybciej-do-likwidacji.27/

[4] Zob. R. Barro, Democracy, Law and Order, and Economic Growth [w] 2013 Index of Economic Freedom, s. 41-56, https://www.heritage.org/index/pdf/2013/book/index_2013.pdf

Share

Artykuł Państwo prawa a wzrost gospodarczy pochodzi z serwisu Blog Obywatelskiego Rozwoju.

]]>
https://blogobywatelskiegorozwoju.pl/panstwo-prawa-a-wzrost-gospodarczy/feed/ 0
Łzy w Grecji, radość w Hiszpanii i kłopoty w Wenezueli https://blogobywatelskiegorozwoju.pl/lzy-w-grecji-radosc-w-hiszpanii-i-klopoty-w-wenezueli/ https://blogobywatelskiegorozwoju.pl/lzy-w-grecji-radosc-w-hiszpanii-i-klopoty-w-wenezueli/#respond Mon, 24 Aug 2015 05:09:54 +0000 https://blogobywatelskiegorozwoju.pl/?p=2548 Autorem tekstu jest Martin Vlachynský ze słowackiego think taknu INESS. Tekst ukazał się 17 sierpnia na stronie 4liberty.eu. Tłumaczył Piotr Murawski. 3 sierpnia giełda w Atenach wznowiła działanie. Kapitał wciąż jest kontrolowany na granicy, przez co nie jest możliwa ani sprzedaż akcji, ani transfer pieniędzy za granicę. Krótka sprzedaż jest nadal zabroniona. Pomimo tego, ateńska […]

Artykuł Łzy w Grecji, radość w Hiszpanii i kłopoty w Wenezueli pochodzi z serwisu Blog Obywatelskiego Rozwoju.

]]>
Autorem tekstu jest Martin Vlachynský ze słowackiego think taknu INESS. Tekst ukazał się 17 sierpnia na stronie 4liberty.eu. Tłumaczył Piotr Murawski.

Były premier Grecji Alexis Tsipras, źródło: Wikimedia Commons

3 sierpnia giełda w Atenach wznowiła działanie. Kapitał wciąż jest kontrolowany na granicy, przez co nie jest możliwa ani sprzedaż akcji, ani transfer pieniędzy za granicę. Krótka sprzedaż jest nadal zabroniona. Pomimo tego, ateńska giełda (zresztą zgodnie z oczekiwaniami) poszybowała lotem pikującym w dół.

W ciągu kilku dni giełda straciła 20%, a akcje banków doznały jeszcze większego szoku. W ciągu ostatnich pięciu lat Bank Piraeus stracił 97%, a Eurobank (nazwa odpowiednia dla sytuacji w Grecji) aż 99,8% wartości. Ich wartość rynkowa jest obecnie pięć razy mniejsza, niż wartość Ubera. Mimo wszystko, giełda nadal nie sięgnęła jeszcze historycznego dna z 2012 roku.

Grecki premier wyraźnie zaraził się optymizmem (na razie nie wiadomo, od kogo). Negocjacje nad trzecim pakietem pomocowym miały wkroczyć w końcową fazę i powinny zostać sfinalizowane do 20 sierpnia (porozumienie rzeczywiście zostało osiągnięte a premier A.Tsipras podał się do dymisji – przyp. tłum.). Jeśli do tego czasu nie uda się osiągnąć porozumienia, strefa euro będzie zmuszona udzielić kolejnej pożyczki pomostowej, by umożliwić Grecji spłatę zapadających wkrótce długów. Nie brakuje jednak złych wieści.

Pod koniec lipca MFW ogłosił, że nie weźmie udziału w trzecim pakiecie ratunkowym, jeżeli przynajmniej jedna trzecia greckiego długu nie zostanie umorzona. Ta deklaracja tworzy dla Europy dwa problemy. Po pierwsze, bez wkładu MFW suma pakietu pomocowego zmniejszy się o „kilka ładnych” miliardów euro. Co gorsza, kluczowa światowa instytucja gospodarcza jasno stwierdziła, że bez częściowego umorzenia długów, pakiet ratunkowy jest bezsensowny. W tej sytuacji europejskim politykom jeszcze trudniej będzie wyjaśnić swoim wyborcom, dlaczego mają zamiar utopić kolejne dziesiątki miliardów euro w greckim kotle. A trzeba zwrócić uwagę, że jest to optymistyczna wersja skutków decyzji MFW. Nie brakuje analiz mówiących, że by ustabilizować gospodarkę, potrzebne jest umorzenie ponad połowy długów.

Największym szokiem zeszłego tygodnia było ogłoszenie danych dotyczących przemysłu. Kluczowy wskaźnik PMI (Purchasing Managers’ Index) spadł do najniższego poziomu w historii Grecji. Wiele firm i zwykłych ludzi z przygranicznych regionów szuka schronienia w sąsiedniej Bułgarii. Kolejna runda ustalonych reform oznacza też pogorszenie sytuacji rolników. To z kolei zwraca uwagę na ignorowaną do tej pory kwestię ogromnych subsydiów rolnych, które zmarnowano w Grecji. Wielu rolników kupiło całą masę maszyn tylko dlatego, że były one subsydiowane.

Dobre wieści nadchodzą za to z drugiego końca Morza Śródziemnego. Hiszpania spodziewa się bardzo wysokiego – jak na obecne europejskie standardy – tempa wzrostu w trzecim kwartale, bliskiego 1% PKB. W całym roku 2015 wzrost ma osiągnąć 3,3% PKB. Nawet hiszpańskie banki, które wraz z budownictwem znalazły się w centrum kryzysu, powoli się odbudowują. Obroty rosną, trwa też konsolidacja rynku. Z 55 banków istniejących w 2008 roku pozostało jedynie 14, a wkrótce liczba ta może spaść do 10.

Do prognozowania przyszłości hiszpańskiej gospodarki należy podchodzić z dużą ostrożnością. Kryzys zupełnie zmienił standardy, względem których oceniamy stan gospodarki. Liczby, które kiedyś uznawane były za mizerne, obecnie wydają się znakomite. Gigantyczne bezrobocie zmniejsza się w bardzo powolnym tempie, a z każdym miesiącem przybywa osób długotrwale bezrobotnych. Dla nich powrót na rynek pracy będzie bardzo trudnym wyzwaniem.

Sytuacja polityczna stała się równie nieprzewidywalna. Ultralewicowa partia Podemos, której tak boją się kraje strefy euro, zaczęła tracić swoje początkowo silne poparcie. Niemal pewne jest, że rząd utworzony po wyborach jesienią 2015 roku będzie rządem koalicyjnym, choć cztery największe partie nie pałają do siebie miłością.

Nie można też zapominać o gospodarczym wrzącym wulkanie – długu. W 2014 roku deficyt budżetowy wyniósł 6% PKB, a dług publiczny powoli dochodzi do poziomu 100% PKB. To powoduje, że rząd co roku musi pozyskać z rynku ogromne kwoty pieniędzy (w 2016 roku potrzeby pożyczkowe wyniosą około 230 miliardów euro). Zaciągnięcie takich długów będzie łatwiejsze dzięki EBC i jego polityce skrajnie niskich stóp procentowych – obecnie około 2% (najniższy poziom w historii).

Francja również przeżywa ostatnio trudności. Francuscy rolnicy protestowali przeciwko słowackim rolnikom, blokując granicę z Niemcami (cóż, tak naprawdę myśleli, że protestują przeciw niemieckim rolnikom, jednak w rzeczywistości to wschodnioeuropejscy konkurenci zastępują spadającą produkcję francuską).

Prezydent Hollande i francuska policja nie zrobiły w tym czasie nic, by chronić jeden z filarów UE – wolność przemieszczania się. Najwyraźniej dla francuskiego rządu filarami integracji europejskiej są wspólne regulacje, biurokracja i wysokie podatki dla wszystkich. Są to zresztą właśnie powody, dla których pogarsza się sytuacja francuskiego rolnictwa.

Niemniej jednak nie tylko Europa zmaga się jednocześnie z licznymi przeciwnościami i niekończącymi się absurdami. Nie zapominajmy, że w wielu rejonach świata sytuacja jest o wiele gorsza i nie chodzi tu tylko o przerażające wojny w Syrii czy Iraku. Regulacja cen i nieustanne braki żywności w Wenezueli przyniosły już pierwsze ofiary po zamieszkach w supermarketach. Co miesiąc wybucha około stu zamieszek. Kraj przeszedł już całkowicie na system racjonowania (kupujący w sklepach muszą nawet identyfikować się odciskami palców), a sytuacja tylko się pogarsza. Inflacja przekroczyła już 800%, a banknot o najwyższym nominale jest wart około 12 eurocentów. Bankructwo kraju w 2016 roku wydaje się nieuniknione.

Share

Artykuł Łzy w Grecji, radość w Hiszpanii i kłopoty w Wenezueli pochodzi z serwisu Blog Obywatelskiego Rozwoju.

]]>
https://blogobywatelskiegorozwoju.pl/lzy-w-grecji-radosc-w-hiszpanii-i-klopoty-w-wenezueli/feed/ 0
Wenezuela: Nowy socjalizm, te same ofiary https://blogobywatelskiegorozwoju.pl/wenezuela-nowy-socjalizm-te-same-ofiary/ https://blogobywatelskiegorozwoju.pl/wenezuela-nowy-socjalizm-te-same-ofiary/#respond Mon, 10 Mar 2014 10:54:24 +0000 https://blogobywatelskiegorozwoju.pl/?p=2055  Autorem tekstu jest Federico N. Fernández, pracownik naukowy Austrian Economics Center (Wiedeń, Austria) oraz założyciel i prezes Bases Fundación (Rosario, Argentyna). Tłumaczył Liwiusz Wojciechowski. Hugo Chavez, prezydent Wenezueli, mawiał, że jego ruch polityczny wprowadził w kraju „socjalizm XXI wieku”. Niestety socjalizm ten, podobne jak jego XX wieczny poprzednik, nie stroni od zabijania obywateli. Przez ostatnie […]

Artykuł Wenezuela: Nowy socjalizm, te same ofiary pochodzi z serwisu Blog Obywatelskiego Rozwoju.

]]>
 Autorem tekstu jest Federico N. Fernández, pracownik naukowy Austrian Economics Center (Wiedeń, Austria) oraz założyciel i prezes Bases Fundación (Rosario, Argentyna). Tłumaczył Liwiusz Wojciechowski.

Hugo Chavez, prezydent Wenezueli, mawiał, że jego ruch polityczny wprowadził w kraju „socjalizm XXI wieku”. Niestety socjalizm ten, podobne jak jego XX wieczny poprzednik, nie stroni od zabijania obywateli.

Przez ostatnie tygodnie Wenezuela była świadkiem serii protestów prowadzonych głównie przez studentów. Swoistym katalizatorem tych demonstracji było wykorzystywanie seksualne studentki na Uniwersytecie Táchira. Jednak w rzeczywistości przyczyn powszechnego niezadowolenia społecznego można doszukiwać się w dwóch powiązanych ze sobą zjawiskach.

Po pierwsze, gospodarka Wenezueli jest w poważnych tarapatach. Chociaż kraj jest zasobny w ropę a międzynarodowe ceny ropy od 2002 roku niemal stale zwyżkują, Wenezuela jest na granicy zapaści gospodarczej. Towary takie jak mleko, mąka i insulina są praktycznie niedostępne do kupienia.W ubiegłym roku mówiono nawet o „kryzysie papieru toaletowego” z powodu trudności z dostępem do tego towaru. Ponadto, podczas gdy oficjalny kurs wymiany między wenezuelskim bolivarem i dolarem amerykańskim wynosi około 12 do 1, na czarnym rynku – w wyniku  regulacji czynią zakup walut obcych walut prawie niemożliwym dla obywateli – stawka wymiany wynosi 100 do 1.

Po drugie, odkąd Chavez objął urząd w 1999 roku, klimat polityczny w kraju stała się napięty. Kraj, który kiedyś był jedną z najsilniejszych demokracji w Ameryce Łacińskiej i bezpiecznym schronieniem dla uchodźców politycznych, zmierza w kierunku populistycznego, autokratycznego i anty-wolnościowego reżimu.  Powoli, każdy z filarów demokratycznej republiki zostaje zastąpiony przez silną władzę państwową, która nęka i prześladuje opozycję. Rząd rozpoczął atak na społeczeństwo obywatelskie w Wenezueli. Wzajemny szacunek, wolność słowa i demokracja stały się ofiarami tego ataku.

Śmierci Chaveza nie uspokoiła sytuacji w kraju. Nowe wybory prezydenckie odbyły się w kwietniu ubiegłego roku. W warunkach dalekich od wolności i uczciwości Nicolás Maduro, następca polityczny Chaveza i były kierowca autobusu, został ich zwycięzcą. To jeszcze bardziej spolaryzowało Wenezuelę.

Protesty uliczne wywołały u Maduro typową radykalną reakcję słabego lidera. Podobnie jak u Assada w Syrii czy Janukowycza na Ukrainie, reakcja Maduro jest podręcznikowym przykładem tego, co autorytarny przywódca może uczynić, gdy znajdzie się kłopotach: stosuje cenzurę i represje. Relacje z demonstracji nie zostały upublicznione w mediach. Ocenzurowanie ogólnokrajowych mediów zostało uzupełnione o zakaz działalności dla informacyjnego kanału regionalnego (NTN24). Dziennikarzy CNN wydalono z kraju. Ponadto w wielu miastach Internet i inne środki komunikacji zostały wyłączone.

Represje pojawiły się najpierw z rąk policji, wojska i milicji rewolucyjnej. Kilka razy niezidentyfikowani mężczyźni otworzyli ogień do nieuzbrojonych demonstrantów, co doprowadziło do wiele ofiar śmiertelnych. Leopoldo Lopez, polityk, polityk opozycyjny i przywódca protestów, został niedawno aresztowany. Rząd oskarża go, między innymi o zabójstwa, podpalenia i terroryzm. Jeżeli zostanie skazany, grozi mu długi pobyt w więzieniu.

 Reakcja prawie wszystkie krajów w Ameryce Południowej na protesty w Wenezueli to w najlepszych wypadku tchórzliwe milczenie. Szczególnie smutny jest przypadek Brazylii. Milczenie władz tego kraju, samozwańczego lidera regionu, jest oznaką moralnej ignorancji. Negatywny wyjątkiem jest Argentyna, inny regionalny lider, który posiada zarówno ideologicznie jak i ekonomicznie powiązania z Wenezuelą.  Dlatego też, w obawie o własną przyszłość, rząd Cristiny Fernandez de Kirchner popiera Maduro i jego przestępcze działania.

 Po doświadczeniu represji z rąk własnego rządu, przy braku sprzeciwu innych państw regionu, protestujący wenezuelscy studenci wraz z innymi przedstawicielami społeczeństwa pozostają na ulicach. Ich zapał nie został ugaszony, ale nikt nie wie co przyniesie przyszłość. Niemniej jednak, protestujący Wenezuelczycy dali całemu światu lekcję tego, co oznaczają wolność i godność człowieka.

 

Share

Artykuł Wenezuela: Nowy socjalizm, te same ofiary pochodzi z serwisu Blog Obywatelskiego Rozwoju.

]]>
https://blogobywatelskiegorozwoju.pl/wenezuela-nowy-socjalizm-te-same-ofiary/feed/ 0