Warning: Creating default object from empty value in /home/klient.dhosting.pl/for/blogobywatelskiegorozwoju.pl/wp-content/themes/hybrid/library/functions/core.php on line 27

Warning: Cannot modify header information - headers already sent by (output started at /home/klient.dhosting.pl/for/blogobywatelskiegorozwoju.pl/wp-content/themes/hybrid/library/functions/core.php:27) in /home/klient.dhosting.pl/for/blogobywatelskiegorozwoju.pl/wp-includes/feed-rss2.php on line 8
system emerytalny – Blog Obywatelskiego Rozwoju https://blogobywatelskiegorozwoju.pl "Rozmowa o wolnościowym porządku społecznym" Thu, 12 Oct 2023 07:56:03 +0000 pl-PL hourly 1 https://wordpress.org/?v=5.1.18 Relacja z debaty FOR „Bezpieczeństwo emerytalne Polaków. Wyzwanie długookresowego wzrostu gospodarczego i bezpieczeństwa emerytalnego Polaków” https://blogobywatelskiegorozwoju.pl/relacja-z-debaty-for-bezpieczenstwo-emerytalne-polakow-wyzwanie-dlugookresowego-wzrostu-gospodarczego-i-bezpieczenstwa-emerytalnego-polakow/ https://blogobywatelskiegorozwoju.pl/relacja-z-debaty-for-bezpieczenstwo-emerytalne-polakow-wyzwanie-dlugookresowego-wzrostu-gospodarczego-i-bezpieczenstwa-emerytalnego-polakow/#respond Mon, 19 Mar 2018 13:09:39 +0000 https://blogobywatelskiegorozwoju.pl/?p=5737 „Dodatkowe oszczędzanie na emeryturę jest bezwzględnie potrzebne. Jednak musimy mieć pewność, że środki zgromadzone w tym systemie rzeczywiście są prywatne i nigdy nie będą zabrane przez państwo. Zarówno po pierwszym rozbiorze OFE w 2014 roku, jak i w perspektywie kompletnego zlikwidowania tego systemu i zabrania jednej czwartej środków zgromadzonych w OFE do Funduszu Rezerwy Demograficznej […]

Artykuł Relacja z debaty FOR „Bezpieczeństwo emerytalne Polaków. Wyzwanie długookresowego wzrostu gospodarczego i bezpieczeństwa emerytalnego Polaków” pochodzi z serwisu Blog Obywatelskiego Rozwoju.

]]>

Źródło: H. Krajewska

„Dodatkowe oszczędzanie na emeryturę jest bezwzględnie potrzebne. Jednak musimy mieć pewność, że środki zgromadzone w tym systemie rzeczywiście są prywatne i nigdy nie będą zabrane przez państwo. Zarówno po pierwszym rozbiorze OFE w 2014 roku, jak i w perspektywie kompletnego zlikwidowania tego systemu i zabrania jednej czwartej środków zgromadzonych w OFE do Funduszu Rezerwy Demograficznej to zaufanie będzie bardzo ograniczone” – Wiktor Wojciechowski, Szkoła Główna Handlowa w Warszawie, główny ekonomista Plus Banku.

Forum Obywatelskiego Rozwoju, mając na względzie wagę problemu, jakim jest polski system emerytalny, zorganizowało debatę pt.: Bezpieczeństwo emerytalne Polaków. Wyzwanie długookresowego wzrostu gospodarczego i bezpieczeństwa emerytalnego Polaków”. Wydarzenie odbyło się 16 marca 2018 roku w Warszawie w siedzibie Rzeczpospolitej. W spotkaniu wzięli udział: dr Aleksander Łaszek, główny ekonomista FOR, dr hab. Andrzej Rzońca, prof. SGH, główny ekonomista Platformy Obywatelskiej oraz dr Wiktor Wojciechowski, główny ekonomista Plus Banku. Rozmowę poprowadził Marcin Piasecki, dziennikarz Rzeczpospolitej.

Temat systemu emerytalnego i jego reformy jest problemem poruszanym przez każdą kolejną Radę Ministrów. Dyskusja nie gaśnie również w mediach i wśród samego społeczeństwa. Stale pojawiają się nowe propozycje zmian, mające zapewnić bezpieczeństwo emerytalne Polaków. Z kolejnym pomysłem wyszła również obecna partia rządząca, sugerując utworzenie Pracowniczych Planów Kapitałowych (PPK) oraz przekształcenie OFE. Czy to dobry kierunek? Czy rozwiąże problemy obecnego systemu i zapewni bezpieczeństwo emerytalne Polakom? Na te i wiele innych pytań starali się odpowiedzieć debatujący eksperci, odnosząc się przy tym do opracowanych danych liczbowych.

Dr Aleksander Łaszek zwrócił uwagę na silną zależność pomiędzy systemem emerytalnym a wzrostem gospodarczym, podkreślając, że poziom życia wszystkich obywateli, w tym emerytów, zależy od kondycji gospodarki i w tym kontekście należy rozpatrywać wszystkie propozycje rządowe. Jednocześnie należy pamiętać, że nie tylko stan gospodarki wpływa na kondycję systemu emerytalnego. Mamy też powiązanie w drugą stroną Jeżeli chodzi o wpływ systemu emerytalnego na gospodarkę, to przede wszystkim jest to kwestia wysokości składek i podatków nałożonych na pracujących w celu finansowania systemu emerytalnego. Ma to wpływ na aktywność zawodową Polaków, a w konsekwencji na kondycję gospodarki”. System emerytalny ma też wpływ na stopę oszczędności, co z kolei przekłada się na inwestycje i wzrost gospodarczy. Dr Łaszek zaprezentował również dane, z których wynika, że Polska, w tych dwóch wspomnianych aspektach, negatywnie wyróżnia się na tle państw regionu – ma niską stopę oszczędności oraz problem z aktywnością zawodową.

Ekspert FOR pozytywnie ocenił reformę z 1999 roku, która jego zdaniem zahamowała wzrost wydatków emerytalnych, pomimo rosnącej liczby osób odchodzących na emeryturę, tym samym chroniąc pracujących przed drastycznym wzrostem opodatkowania. Istotnym uzupełnieniem tych działań było późniejsze podniesienie wieku emerytalnego. Dr Łaszek zwrócił też uwagę na późniejsze negatywne zmiany, osłabiające system emerytalny, tj. zamach na OFE i obniżanie wieku emerytalnego. Na koniec zwrócił uwagę  także na szerszy kontekst polityki gospodarczej rządu, wpływającej na bezpieczeństwo emerytalne, w tym przede wszystkim wprowadzenie świadczenia 500+, które zmniejszając aktywność zawodową kobiet spowoduje problem z ich emeryturami.

W odniesieniu do pomysłu Pracowniczych Planów Kapitałowych, zdaniem dr Łaszka, będzie to system skierowany tylko do osób aktywnych zawodowo, nie rozwiązujący problemu osób biernych zawodowo, które nie opłacają składek, ani kwestii kobiet, które po obniżeniu wieku emerytalnego nie będą miały czasu, by opłacić wystarczającą ilość składek, która gwarantowałaby wystarczającą wysokość świadczenia po przejściu na emeryturę. Plusem tego rozwiązania będzie wzrost stopy oszczędności.

Dr Wiktor Wojciechowski widzi w propozycji PiS o utworzeniu PPK jeszcze inne negatywne aspekty. Dostrzegając problem dodatkowych oszczędności, dr Wojciechowski przypomniał, że jako ekspert Towarzystwa Ekonomistów Polskich (TEP) sam proponował zbliżony system dodatkowego oszczędzania na emeryturę. Jednocześnie jednak widzi on istotne różnice między propozycjami TEP a PPK. Jako pierwszą wadę systemu dr Wojciechowski wskazał nadmierne koszty administracyjne, które jego zdaniem można było znacząco ograniczyć „System powinien być zarządzany przez ZUS. Tam już jest infrastruktura i narzędzia. W przypadku PFR (Polskiego Funduszu Rozwoju – red.) trzeba to stworzyć,  stąd koszty”.

Kolejny problem stanowi fakt, że uczestnictwo w PPK jest dobrowolne jedynie ze strony pracownika. Pracodawca, w przypadku, gdy jego pracownik zdecyduje się na Pracowniczy Plan Kapitałowy, będzie zobowiązany do  odprowadzania składek do tego systemu, co może negatywnie wpływać na popyt na pracę – w propozycji TEP składki po stronie pracodawcy także były dobrowolne.

Ponadto, dr Wojciechowski podkreślił, że podstawowym aspektem, który należy brać pod uwagę w tworzeniu nowych mechanizmów systemu emerytalnego jest zaufanie obywateli. Jeżeli obywatele nie będą przekonani, że odkładane w ten sposób pieniądze są prywatne i państwo nie będzie po nie sięgać, to nie będą chcieli korzystać z takiego rozwiązania. Zwłaszcza po doświadczeniach z OFE. W tej sytuacji należałoby zacząć od jego sprywatyzowania.

Podobnego zdania jest dr hab. Andrzej Rzońca, prof. SGH, który zakomunikował, że aby „oszczędzający na emeryturę mieli zaufanie, to oszczędności te nie mogą służyć realizowaniu partyjnych projektów”. Ponadto skupił swoją wypowiedź na zasygnalizowanym już wcześniej problemie wieku emerytalnego. Z zaprezentowanych przez eksperta danych wynika, że Polska, jako jedyna wśród krajów OECD obniżyła wiek emerytalny. Wszystkie inne kraje go podniosły lub są w trakcie podnoszenia. Co więcej, „jesteśmy jedynym krajem w UE, który nie zrównuje wieku emerytalnego kobiet i mężczyzn, a także jednym z trzech krajów OECD, który ocenił, że stać go na to, aby kobiety przechodziły na emeryturę wcześniej, niż mężczyźni. Pozostałe kraje to Izrael i Szwajcaria”. Zdaniem dr hab. Rzońcy, ta różnica wieku emerytalnego kobiet i mężczyzn jest największa w OECD.

Tak niski wiek emerytalny, zdaniem ekonomisty, już w tym roku spowoduje wzrost kosztów fiskalnych sektora finansów publicznych o 9 mld złotych. Co roku ten koszt będzie rósł o 2 mld zł. Jeśli tak niski wiek emerytalny zostanie utrzymany, a wysokość minimalnej emerytury nie zostanie obniżona, to „w 2040 roku wysokość dopłat do systemu emerytalnego wyniesie 2,7% PKB, czyli dwa razy więcej niż wydajemy dziś na zasiłek 500+”.  Dlatego też, w swojej wypowiedzi dr hab. Rzońca przedstawił pomysły na zmniejszenie opodatkowania emerytów, które mają ich zachęcić do dłuższej aktywności zawodowej, przyczyniając się do wzrostu ich emerytur i zmniejszenia obciążenia dla finansów publicznych.

Dr hab. Andrzej Rzońca podkreślił, że „emerytura obywatelska, to ‘bieda emerytura’, czyli nagroda dla tych, którzy nie pracowali, bądź krótko pracowali oraz dla tych, którzy nie płacili składek emerytalnych. Natomiast kara dla tych, którzy pracowali przez całe swoje życie i przez całe swoje życie odprowadzali składki”.

Aktywny udział w dyskusji wzięła również publiczność. Pojawiające się spośród widzów głosy, poza odniesieniem się do argumentów prelegentów, wniosły kolejne cenne uwagi do systemu emerytalnego. Zwrócono min. uwagę na legislacyjne niedoróbki rządowej propozycji PPK i niestaranną redakcję projektu ustawy. Ponadto dyskutowano o negatywnych konsekwencjach przedemerytalnego okresu ochronnego, który jest niedźwiedzią przysługa dla starszych pracowników, skutkując tym, że utrata pracy w wieku 50+ oznacza trudności w jej ponownym znalezieniu. Pracodawcy obawiają się zatrudniania takich pracowników.

Oddzielnym nurtem dyskusji była kwestia emerytury minimalnej – jak łatwe spełnienie kryteriów jej otrzymania w połączeniu z obniżeniem wieku emerytalnego będzie sprawiać, że dla wielu osób dalsza praca będzie nieopłacalna.

Dyskusja i wykorzystane w niej argumenty jasno pokazują, że poruszony temat jest ważny i należy o nim rozmawiać. Przy tym jest też bardzo obszerny, dlatego eksperci skupili się na najważniejszych aspektach systemu i jego reformy. To o czym politycy powinni pamiętać opracowując nowe projekty ustaw, to konieczność wzmocnienia zaufania obywateli do systemów oszczędzania emerytalnego, dostosowanie wieku emerytalnego do rzeczywistych możliwości finansowych państwa, rozwiązania zachęcające do aktywności zawodowej oraz ograniczenie tych, które wpływają negatywnie na tę aktywność, a także racjonalne wprowadzanie nowych mechanizmów i ograniczanie kosztów ich wprowadzenia tam, gdzie jest to możliwe. Populistyczne rozwiązania jedynie pogłębią istniejący już problem.

Autorka: Karolina Wąsowska

Share

Artykuł Relacja z debaty FOR „Bezpieczeństwo emerytalne Polaków. Wyzwanie długookresowego wzrostu gospodarczego i bezpieczeństwa emerytalnego Polaków” pochodzi z serwisu Blog Obywatelskiego Rozwoju.

]]>
https://blogobywatelskiegorozwoju.pl/relacja-z-debaty-for-bezpieczenstwo-emerytalne-polakow-wyzwanie-dlugookresowego-wzrostu-gospodarczego-i-bezpieczenstwa-emerytalnego-polakow/feed/ 0
Starość nie radość, młodość nie wieczność https://blogobywatelskiegorozwoju.pl/starosc-nie-radosc-mlodosc-nie-wiecznosc/ https://blogobywatelskiegorozwoju.pl/starosc-nie-radosc-mlodosc-nie-wiecznosc/#respond Tue, 06 Sep 2016 06:00:18 +0000 https://blogobywatelskiegorozwoju.pl/?p=4260 Na tym świecie pewne są tylko śmierć i podatki, jednak w debacie publicznej coraz częściej pojawiają się głosy, że wypłata emerytur jest zagwarantowana przez państwo, ponieważ „państwo nie może zbankrutować”. Niestety, ale na przestrzeni ostatnich kilkudziesięciu lat odnotowano ponad sto takich przypadków na całym świecie – Rosja (1998), Argentyna (2001), Islandia (2008), natomiast Wenezuela i […]

Artykuł Starość nie radość, młodość nie wieczność pochodzi z serwisu Blog Obywatelskiego Rozwoju.

]]>
Na tym świecie pewne są tylko śmierć i podatki, jednak w debacie publicznej coraz częściej pojawiają się głosy, że wypłata emerytur jest zagwarantowana przez państwo, ponieważ „państwo nie może zbankrutować”. Niestety, ale na przestrzeni ostatnich kilkudziesięciu lat odnotowano ponad sto takich przypadków na całym świecie – Rosja (1998), Argentyna (2001), Islandia (2008), natomiast Wenezuela i Grecja są bliskie niemożliwości spłacenia swoich długów. W XXI wieku nie ma rzeczy pewnych – upadają wielkie instytucje, które funkcjonowały przez setki lat (np. Lehman Brothers w 2008 r.), natomiast międzynarodowe organizacje podlegają stałym zmianom (np. czerwcowe referendum za wyjściem Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej, tzw. Brexit).

Podczas wielkich kryzysów zazwyczaj największym przegranym jest społeczeństwo – zwykli ludzie, którzy tracą oszczędności całego życia, a ich biznes odczuwa spadek zamówień. W przypadku potencjalnego kryzysu systemów zabezpieczenia społecznego oraz idei państwa opiekuńczego przegranym także będzie społeczeństwo, a w szczególności emeryci i renciści, ponieważ ich oszczędności i kapitał emerytalny stopnieją w oczach z powodu negatywnych zjawisk demograficznych (starzenie się społeczeństwa, niski przyrost naturalny i coraz niższe wpływy ze składek, natomiast coraz wyższe wydatki na świadczenia emerytalne) oraz ekonomicznych, np. wysokiej inflacji, która przejada zgromadzony kapitał.

To nie jest system dla starych ludzi

Problemem współczesnych gospodarek jest przerost wydatków socjalnych oraz negatywne procesy demograficzne, które powodują spadek współczynnika zastępowalności pokoleń, czyli rodzi się coraz mniej dzieci, natomiast umiera coraz więcej starszych osób – społeczeństwa starzeją się. Demografia ma istotny wpływ na system emerytalny – wiedział już o tym Otto von Bismarck, który zainicjował zalążek systemu emerytalnego – świadczenie emerytalne było wypłacane osobom, które przekroczyły 70. rok życia, gdy ówczesna średnia długość życia w Prusach wynosiła około 45 lat. Gdyby to zależało ode mnie, to dokonałbym reformy systemu emerytalnego, ponieważ to od obecnych zmian zależeć będzie zabezpieczenie emerytalne mojego pokolenia w przyszłości. Poprawne funkcjonowanie systemu emerytalnego jest determinowane przez wiele czynników (np. stopę waloryzacji, przywileje emerytalne dla określonych grup zawodowych), jednak cała konstrukcja opiera się na prostej zależności – wpływy powinny być wyższe lub równać się sumie wypłaconych świadczeń emerytalnych. Niestety, ale w części redystrybutywnej polskiego systemu emerytalnego wypłaty na świadczenia emerytalne znacznie przekraczają wpływy do funduszu.

Fakty nie przestają istnieć z powodu ich ignorowania

Polski system emerytalny wymaga drastycznych reform, które mogą spowodować opór ze strony pewnych grup zawodowych, które posiadają liczne przywileje emerytalne. Gdyby to zależało ode mnie, to dążyłbym do ograniczenia tych przywilejów, jednak spotkałbym się z silnym oporem, licznymi protestami i nagonką ze strony różnych organizacji reprezentujących pracowników. Świadczenia mundurowe (roczny koszt emerytur to ok. 11,6 mld zł), górników (wcześniejsza emerytura po 50 latach pracy, jeżeli staż pracy wynosi co najmniej 25 lat; roczny wydatek na świadczenia w wysokości 9,6 mld zł) nauczycieli (7,2 mld zł rocznie na wypłatę emerytur), rolników (emerytura wypłacana z osobnego systemu – Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego – w wysokości ponad 16 mld zł) oraz kolejarzy (ok. 3 mld zł rocznie na wypłatę emerytur) w znaczącym stopniu przyczyniają się do zadłużenia systemu emerytalnego. Istotnym problemem polskiej demografii są „młodzi emeryci” – osoby, które są w stanie pracować, jednak decydują się na przejście na wcześniejszą emeryturę, co ma wpływ na pogłębianie się deficytu systemu emerytalnego.

Im ludzie wiedzą mniej o funkcjonowaniu systemu emerytalnego tym lepiej w nocy śpią

Optymalny model systemu emerytalnego powinien składać się z dwóch istotnych elementów: zbilansowanego filaru repartycyjnego (I filar) wraz z efektywnie rozwijającym się filarem kapitałowym i dobrowolnymi formami oszczędzania na emeryturę (II i III filar). Synergia powstała pomiędzy trzema filarami zapewniałaby bezpieczne finansowanie przyszłych świadczeń emerytalnych. Brak mechanizmów bilansujących zobowiązania i należności systemu emerytalnego będzie przyczyniał się do obciążenia finansów publicznych i koniecznością zwiększenia dopłat z budżetu państwa. Dokonanie „terapii szokowej” w reformie systemu emerytalnego jest na chwile obecną niemożliwe z powodu powstania niezbilansowanych zobowiązań i konieczności ich realizacji, czyli wypłaty bieżących emerytur. Próbą uzdrowienia systemu emerytalnego byłaby zmiana zasad waloryzacji – ujednolicenie metody waloryzacji na kontach (i subkontach) w ZUS bazując na nominalnym wskaźniku zmiany funduszu płac, co zmniejszyłoby nierównowagę w FUS. System emerytalny nie może opierać się tylko na systemie repartycyjnym, ponieważ to nie zagwarantuje odpowiedniego poziomu bezpieczeństwa (ujemna korelacja między stopą zwrotu OFE a waloryzacją konta w ZUS zapewnia większą odporność emerytur na cykle koniunkturalne) – konieczne jest zaangażowanie części kapitałowej, która uchroni system emerytalny przed niekorzystnymi zmianami demograficznymi.

Droga do bogactwa zależy głównie od dwóch słów: praca i oszczędność

Największą uwagę skupiłbym na reformie OFE, ponieważ to ten filar ma w znacznej mierze przyczynić się do zwiększenia stabilności systemu emerytalnego, a docelowo odciążyć I filar. Część kapitałowa systemu emerytalnego wymaga gruntownych zmian. Po pierwsze należy jednoznacznie umiejscowić w systemie prawnym zgromadzone środki w ramach II filaru – obecna sytuacja rodzi szereg problemów własnościowych. W przypadku, gdy środki zgromadzone w OFE zostałyby zaliczone jako oszczędności prywatne to wtedy zmniejszyłoby się ryzyko polityczne (brak możliwości kolejnego „skoku na OFE” i przetransferowania 150 mld zł z OFE do ZUS) oraz wzrosłoby zaufanie obywateli do systemu emerytalnego oraz rynku kapitałowego. OFE potrzebują impulsu, który je ożywi. Przywrócenie możliwości lokowania środków w obligacje skarbowe pozwoli na realizowanie odpowiednich strategii inwestycyjnych i skuteczniejsze zarządzanie ryzykiem poprzez realokację kapitału między subportfelem akcji oraz obligacji. Gdyby to zależało ode mnie, to na pewno zdecydowałbym się na utworzenie nowej miary efektywności OFE oraz funduszu buforowego, ponieważ w systemie emerytalnym powinno być premiowane długookresowe zarządzanie środkami oraz odporność na zawirowania koniunkturalne. Stopa zwrotu osiągana przez OFE powyżej pewnej stopy referencyjnej, która mogłaby być określona jako kombinacja indeksów rynkowych i inflacji byłaby istotna dla PTE. Stopa zwrotu powyżej danej stopy referencyjnej powodowałaby przetransferowanie części wypracowanego zysku na specjalny fundusz buforowy. Reformy wymaga także proces zapisywania się do OFE – II filar powinien być domyślnym wyborem dla pracowników wchodzących na rynek pracy, natomiast czteroletnie okienko transferowe powinno zostać skrócone np. do 12 miesięcy. Do pakietu reform dodałbym możliwość swobodnego reklamowania OFE (zgodnie z wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego zakaz był zbyt szeroki i niedostatecznie uzasadniony).  

Pieniądz robi pieniądz

Gdyby to zależało ode mnie, to dałbym ubezpieczonym większe możliwości w zakresie dobrowolnego oszczędzania na przyszłą emeryturę. Obecnie ponad 800 tys. osób korzysta z IKE, natomiast z IKZE tylko 500 tys., co oznacza, że niecałe 7% ubezpieczonych oszczędza w ramach III filaru (w porównaniu do 17 mln ubezpieczonych w ramach OFE). Powodami dla niskiego zainteresowania dobrowolnym oszczędzaniem są zbyt małe korzyści, które zazwyczaj sprowadzają się do tego, że zgromadzone środki w ramach IKE i IKZE nie podlegają opodatkowaniu od inwestycji kapitałowych, a w przypadku IKZE jest możliwość odliczenia wpłat od podatku dochodowego. Rozważyłbym większą możliwość gospodarowania tymi środkami, czyli m.in. możliwość wycofania części oszczędności w określonych sytuacjach (np. emigracja, zakup mieszkania, poważna choroba) na wzór nowozelandzkiego programu KiwiSaver. Odciążeniem części kapitałowej systemu emerytalnego mogą być pracownicze programy emerytalne (PPE). W tym przypadku wzorem może być Holandia, która posiada jeden z najbardziej efektywnych systemów emerytalnych na świecie. Ten filar jest quasi-obowiązkowy, w ramach którego uczestniczy ponad 6 mln pracujących, a tamtejsze PPE posiadają aktywa rzędu 700 mld euro. Pracownicze programy emerytalne przyjmują charakter zakładowy lub – jak w większości przypadków – branżowy. Gdyby system emerytalny zależał ode mnie i miałbym możliwość dokonania reform, to na pewno bazowałbym na najlepszych rozwiązaniach z różnych stron świata. Wiedząc, że sytuacja demograficzna znacznie się pogorszy, skupiłbym się na rozwiązaniach długoterminowych wykorzystując synergię powstałą między poszczególnymi filarami, czego skutkiem byłoby zwiększenie stabilności systemu emerytalnego. Najskuteczniejszy sposób zabezpieczenia się przed ubóstwem emerytalnym, który sprawdza się od wieków to oszczędzanie we własnym zakresie, a przede wszystkim robienie dzieci. W obecnym modelu to od nich będzie zależeć wysokość naszej emerytury w przyszłości.

Bibliografia:

Dodatkowy System Emerytalny w Polsce – diagnoza i rekomendacje zmian, Towarzystwo Ekonomistów Polskich, Warszawa 2014.

Krytyczna analiza rządowego przeglądu systemu emerytalnego, KOBE – Komitet Obywatelski do spraw Bezpieczeństwa Emerytalnego, Warszawa 2013.

Krzyżanowski Ł., Kowalik W., Suwada K., Pawlina A., Młodzi Emeryci w Polsce. Między biernością a aktywnością, Wydawnictwo Naukowe Scholar, Warszawa 2014.

Melbourne Mercer Global Pension Index 2015.

Ostaszewski K., Retirement: Choosing Between Bismarck and Copernicus, Risk Strategies Pertaining to the Many and Diverse Risks Found in Retirement, Society of Actuaries, Schaumburg, Illinois, USA 2016.

Prognoza wpływów i wydatków Funduszu Emerytalnego do 2060 roku, Departament Statystyki i Prognoz Aktuarialnych ZUS, Warszawa 2013.

Sektor funduszy emerytalnych w Polsce – ewolucja, kształt, perspektywy, Urząd Komisji Nadzoru Finansowego, Warszawa 2016.

Working Better with Age, Aging and Employment Policies: Poland 2015, Paryż 2015.

Wpisy na Blogu Obywatelskiego Rozwoju przedstawiają stanowisko autorów bloga i nie muszą być zbieżne ze stanowiskiem Forum Obywatelskiego Rozwoju.

Share

Artykuł Starość nie radość, młodość nie wieczność pochodzi z serwisu Blog Obywatelskiego Rozwoju.

]]>
https://blogobywatelskiegorozwoju.pl/starosc-nie-radosc-mlodosc-nie-wiecznosc/feed/ 0
Andrzej Lepper na temat systemu emerytalnego – początki ataków na oszczędności emerytalne https://blogobywatelskiegorozwoju.pl/andrzej-lepper-na-temat-systemu-emerytalnego-poczatki-atakow-na-oszczednosci-emerytalne/ https://blogobywatelskiegorozwoju.pl/andrzej-lepper-na-temat-systemu-emerytalnego-poczatki-atakow-na-oszczednosci-emerytalne/#respond Thu, 21 Nov 2013 11:16:23 +0000 https://blogobywatelskiegorozwoju.pl/?p=1948   Minister finansów J. Rostowski nie był pierwszym, który zaatakował oszczędności emerytalne Polaków. Wcześniej, bo już w latach 2004 – 2006, poseł A. Lepper stwierdził: „Obligacje skarbu państwa, gra na giełdach. Po to, żeby fundusze emerytalne mogły istnieć, kolejne rządy wypuszczają obligacje skarbu państwa. I za nasze pieniądze fundusze kupują nasze obligacje, mając gwarancję, że […]

Artykuł Andrzej Lepper na temat systemu emerytalnego – początki ataków na oszczędności emerytalne pochodzi z serwisu Blog Obywatelskiego Rozwoju.

]]>
 

Minister finansów J. Rostowski nie był pierwszym, który zaatakował oszczędności emerytalne Polaków. Wcześniej, bo już w latach 2004 – 2006, poseł A. Lepper stwierdził: „Obligacje skarbu państwa, gra na giełdach. Po to, żeby fundusze emerytalne mogły istnieć, kolejne rządy wypuszczają obligacje skarbu państwa. I za nasze pieniądze fundusze kupują nasze obligacje, mając gwarancję, że je odkupimy i jeszcze odsetki zapłacimy. No nic głupszego zrobić nie można, nad tym trzeba się bardzo głęboko zastanowić.” (Sprawozdanie stenograficzne z 8. posiedzenia Sejmu RP V Kadencji, 14.01.2006 r.).

W 2004 r. A. Lepper chciał żeby środki gromadzone w funduszach wspierały wzrost gospodarczy. „Te pieniądze nie pracują dla Polski. My nie chcemy, żeby oni je dali, żeby je rozdać, zabrać, absolutnie nie, chociaż takich funduszy, działających w ten sposób, przyznają państwo, w Unii Europejskiej nie ma. Po prostu nie ma. Ale te pieniądze muszą być inwestowane w gospodarkę, w tworzenie miejsc pracy, w rozwój małej i średniej przedsiębiorczości oraz pozyskanie środków z Unii.” (Sprawozdanie stenograficzne z 76. posiedzenia Sejmu RP V Kadencji, 26.05.2004 r.).

Rok później nawoływał on do przejęcia przynajmniej części aktywów funduszy emerytalnych. „(…)Jeżeli również nie sięgniemy, chociaż częściowo, poprzez ustawy, oczywiście zgodne z prawem, po pieniądze w otwartych funduszach emerytalnych, które dzisiaj nie pracują dla Polski.(…)Proszę państwa, te otwarte fundusze emerytalne nie pracują dla Polski, a to jest kwota ponad 60 mld zł. I co się z nimi dzieje?” (Sprawozdanie stenograficzne z 2. posiedzenia Sejmu RP V Kadencji, 10.11.2005 r.). W odpowiedzi na te populistyczne hasła A. Leppera posłanka PO Hanna Gronkiewicz-Waltz podkreślała: „wypowiedź Leppera jest niebezpieczna. Pieniądze w OFE to przecież nasze pieniądze, które gdyby zostały np. źle zainwestowane, to może oznaczać niższe emerytury.” (Puls Biznesu, 10.11.2005 r.)

Jednak nawoływania A. Leppera mogą po latach zostać zrealizowane przez Platformę Obywatelską (wraz z koalicyjnym PSL), wtedy jeszcze partię prorynkową, której przewodniczący negatywnie wyrażał się o poglądach prezentowanych przez A. Leppera. „To wotum nieufności nie tylko dla polityka, charakterystycznego, wyrazistego, budzącego emocje i kontrowersje od wielu lat na polskiej scenie politycznej, to wotum nieufności wobec filozofii, jaką od lat prezentuje Andrzej Lepper, wobec stylu i treści polityki, jaką prezentuje Andrzej Lepper i jego partia, ale także jaką reprezentują inne partie koalicji.” (Sprawozdanie stenograficzne z 34. posiedzenia Sejmu RP V Kadencji, 15.02.2007 r.). W toku kłamliwej kampanii propagandowej, by przejąć oszczędności emerytalne Polaków, niektórzy przedstawiciele rządu i partii koalicyjnych reprezentują „styl i treść polityki” jeszcze bardziej radykalne niż A. Lepper.

A. Lepperowi nie udało się doprowadzić do przejęcia przez państwo obligacji czy wprowadzenia zakazu inwestowania w skarbowe papiery wartościowe. Te postulaty spełnia obecny rząd, który pod przykrywką wymyślonej przez poprzedniego Ministra Finansów „teorii raka” chce znacjonalizować obligacje skarbu państwa zgromadzone w funduszach. Zdziwienie wywołuje  sytuacja, w której obecny rząd PO-PSL nie tylko, w sposób bardziej radykalny, próbuje wprowadzić w życie pomysły Samoobrony, ale też opiera te pomysły na błędnych wyliczeniach, populistycznych hasłach i manipulacji opinią publiczną.

 

Share

Artykuł Andrzej Lepper na temat systemu emerytalnego – początki ataków na oszczędności emerytalne pochodzi z serwisu Blog Obywatelskiego Rozwoju.

]]>
https://blogobywatelskiegorozwoju.pl/andrzej-lepper-na-temat-systemu-emerytalnego-poczatki-atakow-na-oszczednosci-emerytalne/feed/ 0