Warning: Creating default object from empty value in /home/klient.dhosting.pl/for/blogobywatelskiegorozwoju.pl/wp-content/themes/hybrid/library/functions/core.php on line 27

Warning: Cannot modify header information - headers already sent by (output started at /home/klient.dhosting.pl/for/blogobywatelskiegorozwoju.pl/wp-content/themes/hybrid/library/functions/core.php:27) in /home/klient.dhosting.pl/for/blogobywatelskiegorozwoju.pl/wp-includes/feed-rss2.php on line 8
kobiety – Blog Obywatelskiego Rozwoju https://blogobywatelskiegorozwoju.pl "Rozmowa o wolnościowym porządku społecznym" Thu, 12 Oct 2023 07:56:03 +0000 pl-PL hourly 1 https://wordpress.org/?v=5.1.18 Dajmy kobietom wolność gospodarczą, aby wychodziły z ubóstwa https://blogobywatelskiegorozwoju.pl/dajmy-kobietom-wolnosc-gospodarcza-aby-wychodzly-z-ubostwa/ https://blogobywatelskiegorozwoju.pl/dajmy-kobietom-wolnosc-gospodarcza-aby-wychodzly-z-ubostwa/#respond Mon, 05 Jun 2017 06:30:24 +0000 https://blogobywatelskiegorozwoju.pl/?p=5042 Autorką tekstu jest Chelsea Follett z Cato Institute, analityk i redaktor naczelna HumanProgress.org. Tłumaczył Aleksander Mielnikow (FOR). W zeszłym miesiącu australijski Daily Telegraph opublikował kontrowersyjny artykuł stwierdzający, że bycie pełnoetatową gospodynią domową powinno być nielegalne. Został on przyjęty krytycznie i wyśmiany, co było właściwą reakcją. Kobiety powinny mieć wolność wyboru dotyczącą życia rodzinnego i kariery […]

Artykuł Dajmy kobietom wolność gospodarczą, aby wychodziły z ubóstwa pochodzi z serwisu Blog Obywatelskiego Rozwoju.

]]>
Autorką tekstu jest Chelsea Follett z Cato Institute, analityk i redaktor naczelna HumanProgress.org. Tłumaczył Aleksander Mielnikow (FOR).

źródło: pixnio.com / Christof Krackhardt

W zeszłym miesiącu australijski Daily Telegraph opublikował kontrowersyjny artykuł stwierdzający, że bycie pełnoetatową gospodynią domową powinno być nielegalne. Został on przyjęty krytycznie i wyśmiany, co było właściwą reakcją. Kobiety powinny mieć wolność wyboru dotyczącą życia rodzinnego i kariery zawodowej. Na szczęście, żaden kraj nie zabrania kobiecie na bycie gospodynią domową. Jednakże, w wielu częściach świata możliwości kobiet do pracy poza domem są często ograniczane przez decyzje rządzących polityków.

Szokujące informacje dotyczące wolności gospodarczej kobiety zostały opublikowane przez ONZ w raporcie o rozwoju ludzkości. W 100 krajach państwo zakazuje kobietom pracy w niektórych zawodach. Argentynki nie mogą pracować w gorzelniach, Rosjanki nie mogą ubiegać się o profesje stolarza oraz konduktora pociągów towarowych, a w Emiratach Arabski kobietom zabronione jest „zarządzanie i monitorowanie pracy maszyn mechanicznych”.

Dla wielu kobiet na świecie wolność gospodarcza jest nieosiągalnym marzeniem. Wiele państwo powinny zacząć przyjmować rozwiązania na rzecz wolności gospodarczej nie tylko dlatego, że kobiety same potrafią dokonywać wyborów, ale też jako sposób na walkę z ubóstwem.

Spójrzmy na Etiopię, jeden z najbiedniejszych krajów świata. Przed 2000 r. Etiopki nie posiadały podstawowych wolności gospodarczych, m.in. równych uprawnień do posiadania własności oraz możliwości poszukiwania płatnego zatrudnienia. Małżonkowie mogli samodzielnie podejmować decyzje dotyczące wspólnego majątku i nie wyrażać zgody, aby żona pracowała poza domem.

Jeden z etiopskich imigrantów po przyjeździe do Stanów Zjednoczonych narzekał na utratę takiej władzy: „Moja żona i ja przyjechaliśmy tutaj razem, ale już po kilku latach jej pomysły i zachowania zaczęły się zmieniać… Odkryła, że może zdobyć pracę oraz pieniądze. To były jedne z tych rzeczy, które były dla niej niemożliwe w Etiopii. Następnie udało jej się zdobyć pracę, dzięki której zdobyła pieniądze dla samej siebie. Ta nowa praca oraz pieniądze dały impuls do kolejnych pomysłów, poszerzających wolność i niezależność. Potem zdecydowała, że będzie sama zarządzała swoim majątkiem: kupiła samochód, nowe ubrania i inne dobra, które uważała za potrzebne – jak prawdziwa Amerykanka. Stałą się tak niezależna, że nie byłem już w stanie jej kontrolować”.

W 2000 r. nastąpiła zmiana w prawie etiopskim, która zagwarantowała kobietom równość w zarządzaniu majątkiem małżeńskim oraz do swobodnego poszukiwania pracy poza domem, bez pytania męża o zgodę. Zmiany te były wprowadzane krok po kroku, poczynając od niektórych regionów i miast, rozszerzając się z biegiem czasu na kolejne obszary. Pozwoliło to badaczom na szczegółową analizę efektów tych zmian.

Regiony, w których prawo zmieniono na początku, doświadczyły zwiększonego udziału kobiet w rynku pracy. Więcej Etiopek zaczęło ubiegać się o płatne zatrudnienie oraz pracę wymagającą wykształcenia wyższego, jak również całorocznego zatrudnienia. „Innymi słowy, wzrosła liczba kobiet w zawodach, które mogą przynosić wyższą stopę zwrotu” – podsumowuje raport. Zmiana ta miała szczególnie duży wpływ na młode niezamężne kobiet, których plany życiowe nie zostały jeszcze w pełni ustabilizowane.

Przemoc wobec kobiet jest niestety wciąż “rozpowszechnionym problemem społecznym”, a w regionach wiejskich wolności gospodarcze kobiet są często ignorowane. Ponad 70% Etiopek w pewnym momencie swojego życia doznało opresji w kręgu rodzinnym, zgodnie z ankietą przeprowadzoną pięć lat przed opisywaną zmianą dotyczącą dostępu kobiety do rynku pracy. Przegląd dziesięciu badań pokazał, że poziom agresji w stosunku do kobiet w trakcie całego życia dotyczył w Etiopii od 20% do 78% kobiet.

Wciąż wiele etiopskich kobiet potrzebuję takich praw, jakich doświadczyły imigrantki z tego kraju w USA, czyli możliwości do swobodnego zarabianie i gospodarowania pieniędzmi. Wprowadzona zmiana jest krokiem w dobrym kierunku.

Wciąż jednak w 18 krajach małżonek może legalnie zabronić kobiecie pracować. Należą do nich: Bahrajn, Kamerun, Czad, Komory, Kongo, Gabon, Gwinea, Iran, Jordania, Kuwejt, Mauretania, Nigeria, Katar, Sudan, Syria, ZEA, Zachodni Brzeg z Gazą oraz Jemen. Być może władze tych krajów obawiają się, że wolność gospodarcza da kobietom „impuls do kolejnych pomysłów, poszerzających wolność i niezależność”. Naszedł czas, aby kobiety mogły same decydować o pracy w domu i poza nim.

Tekst ukazał się na stronie CapX.co.

Share

Artykuł Dajmy kobietom wolność gospodarczą, aby wychodziły z ubóstwa pochodzi z serwisu Blog Obywatelskiego Rozwoju.

]]>
https://blogobywatelskiegorozwoju.pl/dajmy-kobietom-wolnosc-gospodarcza-aby-wychodzly-z-ubostwa/feed/ 0
Potrzeba prawdziwej dobrej zmiany dla kobiet https://blogobywatelskiegorozwoju.pl/potrzeba-prawdziwej-dobrej-zmiany-dla-kobiet/ https://blogobywatelskiegorozwoju.pl/potrzeba-prawdziwej-dobrej-zmiany-dla-kobiet/#respond Wed, 08 Mar 2017 16:25:09 +0000 https://blogobywatelskiegorozwoju.pl/?p=4780 Artykuł ukazał się w ramach cyklu „FORum” w najnowszym numerze dolnośląskiego miesięcznika „Region Fakty” Prezydentem Świdnicy jest kobieta. 65% absolwentów wyższych uczelni w Polsce to kobiety. Premierem rządu już po raz trzeci jest kobieta. Ponad 30% kobiet w Polsce zakłada własne firmy.  37% menadżerów wysokiego szczebla w dużych i średnich przedsiębiorstwach to kobiety. Nowoczesne konstytucje […]

Artykuł Potrzeba prawdziwej dobrej zmiany dla kobiet pochodzi z serwisu Blog Obywatelskiego Rozwoju.

]]>
Artykuł ukazał się w ramach cyklu „FORum” w najnowszym numerze dolnośląskiego miesięcznika „Region Fakty

Agata Stremecka, prezes zarządu Forum Obywatelskiego Rozwoju

Prezydentem Świdnicy jest kobieta. 65% absolwentów wyższych uczelni w Polsce to kobiety. Premierem rządu już po raz trzeci jest kobieta. Ponad 30% kobiet w Polsce zakłada własne firmy.  37% menadżerów wysokiego szczebla w dużych i średnich przedsiębiorstwach to kobiety.

Nowoczesne konstytucje zrównały w cywilizowanych krajach prawa kobiet i mężczyzn we wszystkich aspektach życia. Prawo jasno mówi:  „kobieta i mężczyzna w Rzeczypospolitej Polskiej mają równe prawa w życiu rodzinnym, politycznym, społecznym i gospodarczym. Kobieta i mężczyzna mają w szczególności równe prawo do kształcenia, zatrudnienia i awansów, do jednakowego wynagradzania za pracę jednakowej wartości, do zabezpieczenia społecznego oraz do zajmowania stanowisk, pełnienia funkcji oraz uzyskiwania godności publicznych i odznaczeń” (Konstytucja RP) i prawo unijne: „każde Państwo Członkowskie zapewnia w pierwszym etapie wprowadzenie, a w okresie późniejszym stosowanie zasady równości wynagrodzeń dla pracowników płci męskiej i żeńskiej za taką samą prace (Traktat Rzymski)”  Skąd więc taka siła ruchów feministycznych, publikacji na temat nierówności oraz ich popularność? Bo dane wskazują, że z kobietami nieodłącznie wiąże się słowo „mniej“.

Kobiety mniej zarabiają: wg danych GUS w 2015 przeciętne wynagrodzenie kobiet było niższe o ponad 20% od mężczyzn. Mniej kobiet pełni funkcje kierownicze – w zarządach polskich spółek giełdowych to zaledwie 12%.

Te tendencje z roku na rok się zmieniają, jednak jak wskazują badania – niezbyt szybko.

W 2016 roku w Davos EY zaprezentował raport oraz pokazał licznik, z którego wynika, że w tym tempie całkowite, realne zrównanie sytuacji kobiet i mężczyzn (na świecie) nastąpi za 170 lat. Raport wskazuje jednak, że podstawowym narzędziem w przyspieszeniu tego trendu jest praca nad poprawą wzrostu gospodarczego w ogóle. I tę część powinni wziąć sobie do serca rządzący przede wszystkim w Polsce, jak również aktywistki z ruchów feministycznych, które zdają się wypaczać idee równości i wolności przez histeryczną próbę wymuszania różnego rodzaju parytetów. Kobiety nie oczekują specjalnego traktowania, lecz równości w dostępie do zasobów oraz możliwości życia w kraju, który wspiera przedsiębiorczość i aktywność zawodową. A także możliwość godzenia obowiązków rodzicielskich z pracą.

Jednymi z najważniejszych kwestii, które wpływają na tempo rozwoju gospodarczego są demografia oraz aktywność zawodowa. W Polsce z rynku pracy co roku ubywa kilkaset tysięcy osób w wieku produkcyjnym. Do 2040 roku z rynku może zniknąć ponad 4 miliony osób w wieku produkcyjnym (por. raport FOR „Następne 25 lat“) – ten fatalny trend dla polskiej gospodarki jest pogłębiany przez niską aktywność zawodową kobiet, która wynosi prawie 62%. Kluczowa zatem powinna być dla rządzących aktywizacja zawodowa Polaków, a zwłaszcza kobiet, z których obecnie 4 na 10 nie pracuje i nie szuka pracy (raport Deloitte „Praca i przedsiębiorczość kobiet“). Tymczasem dwa kluczowe projekty rządowe: obniżenie wieku emerytalnego oraz program „500+“ idą dokładnie w przeciwnym kierunku. Mimo wielu publicznych deklaracji („Ważne, aby każda Polka mogła spełnić swoje marzenia”, premier B.Szydło) to kobiety właśnie najbardziej ucierpią na zmianach, które pozornie mają im pomóc. Nieporozumieniem (lansowanym również przez wiele środowisk feministycznych) jest przekonanie, że kobiety potrzebują szczególnego traktowania. Gdyby siłę i aktywność feministek wykorzystać do wywierania odpowiedniej siły obywatelskiego nacisku na rządzących, aby skupili się na najważniejszych kwestiach gospodarczych, tak by Polska mogła doganiać kraje Zachodu, wiele z ich postulatów rozwiązałoby się samoistnie. Kobiety potrzebują elementarnych, przyzwoitych warunków wyjściowych – dokładnie takich jak mężczyźni – stabilnego, przejrzystego systemu podatkowego (by nie bać się ryzyka założenia własnej działalności), dostępu do edukacji przedszkolnej i szkolnej dla swoich dzieci (by móc wrócić do pracy), szybkiego wzrostu gospodarczego (co przekłada się na rosnący rynek pracy i możliwości wyboru odpowiedniego zatrudnienia).  I na tym polega prawdziwe równouprawnienie, którego wszystkim Czytelniczkom z okazji ich święta życzę.

Share

Artykuł Potrzeba prawdziwej dobrej zmiany dla kobiet pochodzi z serwisu Blog Obywatelskiego Rozwoju.

]]>
https://blogobywatelskiegorozwoju.pl/potrzeba-prawdziwej-dobrej-zmiany-dla-kobiet/feed/ 0