Warning: Creating default object from empty value in /home/klient.dhosting.pl/for/blogobywatelskiegorozwoju.pl/wp-content/themes/hybrid/library/functions/core.php on line 27

Warning: Cannot modify header information - headers already sent by (output started at /home/klient.dhosting.pl/for/blogobywatelskiegorozwoju.pl/wp-content/themes/hybrid/library/functions/core.php:27) in /home/klient.dhosting.pl/for/blogobywatelskiegorozwoju.pl/wp-includes/feed-rss2.php on line 8
Agata Stremecka – Blog Obywatelskiego Rozwoju https://blogobywatelskiegorozwoju.pl "Rozmowa o wolnościowym porządku społecznym" Thu, 12 Oct 2023 07:56:03 +0000 pl-PL hourly 1 https://wordpress.org/?v=5.1.18 Potrzeba prawdziwej dobrej zmiany dla kobiet https://blogobywatelskiegorozwoju.pl/potrzeba-prawdziwej-dobrej-zmiany-dla-kobiet/ https://blogobywatelskiegorozwoju.pl/potrzeba-prawdziwej-dobrej-zmiany-dla-kobiet/#respond Wed, 08 Mar 2017 16:25:09 +0000 https://blogobywatelskiegorozwoju.pl/?p=4780 Artykuł ukazał się w ramach cyklu „FORum” w najnowszym numerze dolnośląskiego miesięcznika „Region Fakty” Prezydentem Świdnicy jest kobieta. 65% absolwentów wyższych uczelni w Polsce to kobiety. Premierem rządu już po raz trzeci jest kobieta. Ponad 30% kobiet w Polsce zakłada własne firmy.  37% menadżerów wysokiego szczebla w dużych i średnich przedsiębiorstwach to kobiety. Nowoczesne konstytucje […]

Artykuł Potrzeba prawdziwej dobrej zmiany dla kobiet pochodzi z serwisu Blog Obywatelskiego Rozwoju.

]]>
Artykuł ukazał się w ramach cyklu „FORum” w najnowszym numerze dolnośląskiego miesięcznika „Region Fakty

Agata Stremecka, prezes zarządu Forum Obywatelskiego Rozwoju

Prezydentem Świdnicy jest kobieta. 65% absolwentów wyższych uczelni w Polsce to kobiety. Premierem rządu już po raz trzeci jest kobieta. Ponad 30% kobiet w Polsce zakłada własne firmy.  37% menadżerów wysokiego szczebla w dużych i średnich przedsiębiorstwach to kobiety.

Nowoczesne konstytucje zrównały w cywilizowanych krajach prawa kobiet i mężczyzn we wszystkich aspektach życia. Prawo jasno mówi:  „kobieta i mężczyzna w Rzeczypospolitej Polskiej mają równe prawa w życiu rodzinnym, politycznym, społecznym i gospodarczym. Kobieta i mężczyzna mają w szczególności równe prawo do kształcenia, zatrudnienia i awansów, do jednakowego wynagradzania za pracę jednakowej wartości, do zabezpieczenia społecznego oraz do zajmowania stanowisk, pełnienia funkcji oraz uzyskiwania godności publicznych i odznaczeń” (Konstytucja RP) i prawo unijne: „każde Państwo Członkowskie zapewnia w pierwszym etapie wprowadzenie, a w okresie późniejszym stosowanie zasady równości wynagrodzeń dla pracowników płci męskiej i żeńskiej za taką samą prace (Traktat Rzymski)”  Skąd więc taka siła ruchów feministycznych, publikacji na temat nierówności oraz ich popularność? Bo dane wskazują, że z kobietami nieodłącznie wiąże się słowo „mniej“.

Kobiety mniej zarabiają: wg danych GUS w 2015 przeciętne wynagrodzenie kobiet było niższe o ponad 20% od mężczyzn. Mniej kobiet pełni funkcje kierownicze – w zarządach polskich spółek giełdowych to zaledwie 12%.

Te tendencje z roku na rok się zmieniają, jednak jak wskazują badania – niezbyt szybko.

W 2016 roku w Davos EY zaprezentował raport oraz pokazał licznik, z którego wynika, że w tym tempie całkowite, realne zrównanie sytuacji kobiet i mężczyzn (na świecie) nastąpi za 170 lat. Raport wskazuje jednak, że podstawowym narzędziem w przyspieszeniu tego trendu jest praca nad poprawą wzrostu gospodarczego w ogóle. I tę część powinni wziąć sobie do serca rządzący przede wszystkim w Polsce, jak również aktywistki z ruchów feministycznych, które zdają się wypaczać idee równości i wolności przez histeryczną próbę wymuszania różnego rodzaju parytetów. Kobiety nie oczekują specjalnego traktowania, lecz równości w dostępie do zasobów oraz możliwości życia w kraju, który wspiera przedsiębiorczość i aktywność zawodową. A także możliwość godzenia obowiązków rodzicielskich z pracą.

Jednymi z najważniejszych kwestii, które wpływają na tempo rozwoju gospodarczego są demografia oraz aktywność zawodowa. W Polsce z rynku pracy co roku ubywa kilkaset tysięcy osób w wieku produkcyjnym. Do 2040 roku z rynku może zniknąć ponad 4 miliony osób w wieku produkcyjnym (por. raport FOR „Następne 25 lat“) – ten fatalny trend dla polskiej gospodarki jest pogłębiany przez niską aktywność zawodową kobiet, która wynosi prawie 62%. Kluczowa zatem powinna być dla rządzących aktywizacja zawodowa Polaków, a zwłaszcza kobiet, z których obecnie 4 na 10 nie pracuje i nie szuka pracy (raport Deloitte „Praca i przedsiębiorczość kobiet“). Tymczasem dwa kluczowe projekty rządowe: obniżenie wieku emerytalnego oraz program „500+“ idą dokładnie w przeciwnym kierunku. Mimo wielu publicznych deklaracji („Ważne, aby każda Polka mogła spełnić swoje marzenia”, premier B.Szydło) to kobiety właśnie najbardziej ucierpią na zmianach, które pozornie mają im pomóc. Nieporozumieniem (lansowanym również przez wiele środowisk feministycznych) jest przekonanie, że kobiety potrzebują szczególnego traktowania. Gdyby siłę i aktywność feministek wykorzystać do wywierania odpowiedniej siły obywatelskiego nacisku na rządzących, aby skupili się na najważniejszych kwestiach gospodarczych, tak by Polska mogła doganiać kraje Zachodu, wiele z ich postulatów rozwiązałoby się samoistnie. Kobiety potrzebują elementarnych, przyzwoitych warunków wyjściowych – dokładnie takich jak mężczyźni – stabilnego, przejrzystego systemu podatkowego (by nie bać się ryzyka założenia własnej działalności), dostępu do edukacji przedszkolnej i szkolnej dla swoich dzieci (by móc wrócić do pracy), szybkiego wzrostu gospodarczego (co przekłada się na rosnący rynek pracy i możliwości wyboru odpowiedniego zatrudnienia).  I na tym polega prawdziwe równouprawnienie, którego wszystkim Czytelniczkom z okazji ich święta życzę.

Share

Artykuł Potrzeba prawdziwej dobrej zmiany dla kobiet pochodzi z serwisu Blog Obywatelskiego Rozwoju.

]]>
https://blogobywatelskiegorozwoju.pl/potrzeba-prawdziwej-dobrej-zmiany-dla-kobiet/feed/ 0
Nie jestem chłopem pańszczyźnianym – wyznania frankowicza. https://blogobywatelskiegorozwoju.pl/nie-jestem-chlopem-panszczyznianym-wyznania-frankowicza/ https://blogobywatelskiegorozwoju.pl/nie-jestem-chlopem-panszczyznianym-wyznania-frankowicza/#respond Thu, 23 Jun 2016 07:11:27 +0000 https://blogobywatelskiegorozwoju.pl/?p=3668 Ostatniego dnia każdego miesiąca klnę jak szewc. Przelewam na konto w pewnym banku znaczną sumę pieniędzy. Co miesiąc inną – zależną od kursu franka szwajcarskiego. Potem jednak wracam do mojego mieszkania, które choć spłacać będę jeszcze kolejne dwadzieścia lat, jest przecież tym moim wymarzonym. Przekleństw jednak nie rzucam pod adresem Tajemniczego Kogoś, Kto Zmusił Mnie […]

Artykuł Nie jestem chłopem pańszczyźnianym – wyznania frankowicza. pochodzi z serwisu Blog Obywatelskiego Rozwoju.

]]>

Józef Chełmoński, Orka, 1896, olej na płótnie, źródło: https://chelmonski.info.pl

Ostatniego dnia każdego miesiąca klnę jak szewc. Przelewam na konto w pewnym banku znaczną sumę pieniędzy. Co miesiąc inną – zależną od kursu franka szwajcarskiego. Potem jednak wracam do mojego mieszkania, które choć spłacać będę jeszcze kolejne dwadzieścia lat, jest przecież tym moim wymarzonym. Przekleństw jednak nie rzucam pod adresem Tajemniczego Kogoś, Kto Zmusił Mnie do Zaciągnięcia Kredytu Frankowego. Zła jestem wyłącznie na siebie, że być może kilka lat temu nie przemyślałam do końca decyzji o zaciągnięciu kredytu w walucie, w której nie zarabiam. Irytują mnie działania rządu, który zamiast zrobić wszystko, co możliwe dla polskiej gospodarki, by umocnić złotówkę, porównuje mnie do chłopa pańszczyźnianego (vide premier Jarosław Gowin 14 czerwca w TVN24BiŚ) i chce mi dawać przywileje kosztem wszystkich obywateli, których podatki mają mnie w mojej niedoli wesprzeć.

Drogi Rządzie, nie, dziękuję za pomoc w spłacie mojego kredytu z pieniędzy moich znajomych, posiadających kredyty w złotówkach, którzy (i całkiem słusznie) będą na mnie krzywo patrzeć. Jeśli Drogi Rządzie chcesz mnie wesprzeć – stwórz mi warunki dla prowadzenia biznesu, dbaj o prawo, które pomoże inwestorom i naszej walucie albo chociaż obniż podatki – niech będzie do poziomu chłopa pańszczyźnianego, któremu zabierano 30 procent. Mi, Drogi Rządzie, zabierasz znacznie więcej.

I jeśli, Drogi Rządzie, będziesz miał następne pomysły na wspieranie mnie kolejnym programem, na który Cię nie stać, to wspomnij słowa Margaret Thatcher, że ‚problem z socjalizmem polega na tym, że ostatecznie kończą ci się cudze pieniądze‚.

 

Share

Artykuł Nie jestem chłopem pańszczyźnianym – wyznania frankowicza. pochodzi z serwisu Blog Obywatelskiego Rozwoju.

]]>
https://blogobywatelskiegorozwoju.pl/nie-jestem-chlopem-panszczyznianym-wyznania-frankowicza/feed/ 0
Niebezpieczne propozycje Jarosława Kaczyńskiego https://blogobywatelskiegorozwoju.pl/niebezpieczne-propozycje-jaroslawa-kaczynskiego/ https://blogobywatelskiegorozwoju.pl/niebezpieczne-propozycje-jaroslawa-kaczynskiego/#respond Mon, 02 Nov 2015 09:02:24 +0000 https://blogobywatelskiegorozwoju.pl/?p=2647 W niedawnej, bardzo ciekawej rozmowie w „Kulturze Liberalnej” Robert Krasowski tłumaczył, dlaczego nie należy się bać Jarosława Kaczyńskiego. Ja z każdym dniem nowej, powyborczej rzeczywistości boję się bardziej. Polska przez ostatnie 25 lat rozwijała się ponad 4% rocznie, co zbliżało nas konsekwentnie do poziomu życia krajów zachodnich i było wynikiem dużo lepszym niż  w innych krajach […]

Artykuł Niebezpieczne propozycje Jarosława Kaczyńskiego pochodzi z serwisu Blog Obywatelskiego Rozwoju.

]]>
W niedawnej, bardzo ciekawej rozmowie w „Kulturze Liberalnej” Robert Krasowski tłumaczył, dlaczego nie należy się bać Jarosława Kaczyńskiego. Ja z każdym dniem nowej, powyborczej rzeczywistości boję się bardziej. Polska przez ostatnie 25 lat rozwijała się ponad 4% rocznie, co zbliżało nas konsekwentnie do poziomu życia krajów zachodnich i było wynikiem dużo lepszym niż  w innych krajach regionu. Wzrost polskiej gospodarki był nie tylko szybki, ale też bardzo stabilny. W latach 2000 – 2015  żadnemu z cyklicznych spowolnień nie towarzyszył w Polsce spadek PKB. Nie dotknął nas również w zasadzie globalny kryzys finansowy, co w dużej części zawdzięczamy instytucjom stabilizującym.

Jednak prognozy różnych ośrodków, o których piszemy w najnowszym raporcie  FOR „Następne 25 lat. Jakie reformy musimy przeprowadzić by dogonić Zachód?“ pokazują, że jesteśmy w szczególnym momencie i tych wyborów nie należy traktować jak każdych innych w ostatnich latach. Polska gospodarka w dużej części bazowała na sile rozpędu, stabilizacji i na fakcie, że większość polityków temu rozpędowi zbyt spektakularnie nie przeszkadzała. W tym sensie zgadzam się z Krasowskim, że wyniki wyborów miały zwykle minimalne znaczenie dla rozwoju Polski.

Dziś wydaje mi się jednak, że sytuacja jest zupełnie inna. Bez koniecznych reform polska gospodarka według szacunków Komisji Europejskiej i OECD spowolni w najlepszym wypadku o około 2%. Do tej pory żadni politycy wygrywający wybory nie stawali w obliczu takich prognoz. Dziś przed taką perspektywą staje Jarosław Kaczyński, bo nie ma się co łudzić, że prezydent Duda czy premier Szydło będą samodzielnymi autorami politycznego planu.

Lista planowanych reform jest w istocie długa, ale ich realizacja nie tylko nie odwróci prognozowanego trendu, ale znacząco go pogłębi. Nie było też dotąd sytuacji, w której taka lista groźnych ekonomicznie zapowiedzi byłaby popierana jednogłośnie przez obóz prezydencki i większości w Sejmie i Senacie.

Boję się obniżenia wieku emerytalnego, co znacząco pogorszy stabilność finansów państwa, zwiększy dług publiczny, doprowadzi do wzrostu podatków i w polskiej sytuacji demograficznej zakończy się za kilka lat mnóstwem ludzkich dramatów.

Boję się dodatku 500 złotych na każde dziecko, co zwiększy wydatki budżetowe o prawie 22 miliardy złotych, a nie będzie działało motywująco na rodziców, dla których konieczne jest pobudzenie gospodarki, by byli aktywni na rynku pracy.

Boję się podniesienia płacy minimalnej, bo przekonują mnie analizy większości ekonomistów bazujących na doświadczeniach innych krajów, że zmniejszy to legalne zatrudnienie i zwiększy szarą strefę szczególnie w regionach słabiej rozwiniętych gospodarczo i wśród osób o niskiej produktywności.

Boję się repolonizacji banków, gdyż jest bardzo wiele badań, które wskazują, że tam, gdzie banki są bardziej upolitycznione, częściej dochodzi do kryzysów (np. Słowenia czy hiszpańskie banki regionalne cajas).

Boję się tym samym planów zwiększenia udziału państwa (a więc polityków) w przedsiębiorstwach, których prywatyzacja mogłaby z powodzeniem sprostać wyzwaniom konkurencyjnego rynku.

Boję się pomysłów na zmiany w systemie szkolnictwa nie dlatego, że nie są potrzebne, ale dlatego że zamiast skupiać się na jakości kształcenia są skoncentrowane na kosztownych a drugorzędnych planach zmiany jego struktury.

Boję się ignorancji w sprawach zagranicznych, gdyż zarówno sytuacja w Unii Europejskiej jak i bliskość wojny za ukraińską granicą stawiają przed nowym rządem zadanie o wiele trudniejsze niż przed jakimkolwiek rządem ostatnich lat.

Boję się w końcu powrotu dyskusji o sprawach światopoglądowych w formie, która jak znamy z doświadczenia, urąga najczęściej godności człowieka.

Robert Krasowski zakłada, że Jarosław Kaczyński z 2005 roku to ten sam Jarosław, co dziś. Skupiony tylko na władzy partyjnej, szczęśliwy ze zwycięstwa podwójnego, niespodziewanego. Bardziej niż kiedykolwiek szczegółowy program gospodarczy, sprawna kampania pokazująca inne niż zwykle twarze i w końcu nowy język lidera pozwalają sądzić, że tym razem istnieje szczegółowy plan realnego rządzenia. Plan, który budżet państwa będzie kosztował około 220 miliardów złotych w ciągu czteroletniej kadencji.

Dlatego boję się Polski Jarosława Kaczyńskiego może nie jak zając kobry, bo nie ze strachu przed byciem pożartym, ale boję się jak tornada, które wpada z niszczycielską siłą i pozostawia krajobraz ruiny. Wierzę jednocześnie, że w tym przypadku obywatelska pasja przeciwstawienia się perspektywie gospodarczej klęski nie będzie komiczną formą ludzkiej emocjonalności (jak pisze Krasowski o obywatelskich zrywach), ale realnym sposobem na zahamowanie działań nadchodzącej władzy.

Share

Artykuł Niebezpieczne propozycje Jarosława Kaczyńskiego pochodzi z serwisu Blog Obywatelskiego Rozwoju.

]]>
https://blogobywatelskiegorozwoju.pl/niebezpieczne-propozycje-jaroslawa-kaczynskiego/feed/ 0